Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były selekcjoner reprezentacji Polski w Warszawie. Andrea Anastasi nowym trenerem ONICO [AKTUALIZACJA]

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Andrea Anastasi w czwartek oficjalnie został trenerem ONICO Warszawa.
Andrea Anastasi w czwartek oficjalnie został trenerem ONICO Warszawa. sylwia dabrowa / polska press
ONICO Warszawa na PGE Narodowym zaprezentowało nowego trenera stołecznego zespołu. Został nim Andrea Anastasi, były szkoleniowiec reprezentacji Polski, a ostatnio Trefla Gdańsk.

Niespodzianki nie było, potwierdziły się doniesienia z początku tego roku, że to Andrea Anastasi zostanie nowym trenerem ONICO Warszawa. Na stanowisku zastąpił innego byłego selekcjonera Biało-Czerwonych, Stephane’a Antigę. - Już wcześniej postanowiliśmy, że nie przedłużymy wygasającej po sezonie umowy - przypomniał prezes stołecznego klubu Piotr Gacek. Francuz doprowadził stołeczny klub do wicemistrzostwa Polski. Już rozpoczął pracę w nowym miejscu, obejmując kobiecy zespół KS DevelopRes Rzeszów.

- Każda zmiana powoduje nowe wyzwania - podkreślił Gacek. - Nowi trenerzy sprawiają, że zawodnicy zmieniają trochę swoje podejście, dają impuls do rozwoju. Andrea Anastasi jest osobą bardzo otwartą, ale też niesamowicie zorganizowaną i zdyscyplinowaną. Kiedy zaczyna się trening, jest bardzo konkretny i wymagający. Poza tym jest liderem drużyny i bardzo dobrze buduje grupę. Mówię to z własnego doświadczenia.

Anastasi do stolicy przeprowadza się po pięciu latach spędzonych w Gdańsku. Z Treflem w 2015 r. został wicemistrzem Polski i zdobył Puchar Polski. Ten drugi sukces powtórzył w 2018 r., a w lidze stanął na trzecim stopniu podium. W minionym sezonie Trefl zajął dziewiąte miejsce. Doszedł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W latach 2014-2017 libero jego drużyny był właśnie Gacek.

- Co zapamiętałem z tamtego okresu? Pewność siebie i wiarę, że można osiągać szczyty nawet wtedy, gdy nie jest się faworytem. Nie byliśmy zespołem skazanym na sukces, mimo to udowodniliśmy, że możemy je osiągać dzięki grupie i dużemu zaangażowaniu, co zaszczepił w nas Andrea - wspominał prezes stołecznego klubu, który Anastasiego zna także ze współpracy w reprezentacji Polski.

Wcześniej bowiem 58-letni dziś Włoch prowadził ją przez dwa sezony. W pierwszym zajął trzecie miejsca w mistrzostwach świata i Lidze Światowej oraz drugie miejsce w Pucharze Świata. W 2012 r. Polacy wygrali Ligę Światową, ale nie spełnili oczekiwań podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, odpadając w ćwierćfinale. Mimo to Anastasi pozostał na stanowisku. Zwolniony został rok później po odpadnięciu w barażach o ćwierćfinał mistrzostw Europy.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że będziemy współpracować przez najbliższe dwa sezony - zaznaczył Gacek na początku konferencji zorganizowanej w loży ONICO na stadionie PGE Narodowym. - Przed nami duże wyzwania, zarówno w PlusLidze, jak i w Lidze Mistrzów. Chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Andrea swoją osobą gwarantuje duży profesjonalizm i wnosi ogromny bagaż doświadczeń. Rozmowy nie były krótkie. Ale uwierzył w projekt, który rozwija się w Warszawie.

- Zaczynam pracę w ONICO z wielkimi emocjami, pasją i motywacją do pracy. Chcę kontynuować rozpoczęty projekt. Choć to nie będzie łatwe, to chcemy pozostać w czołówce w Polsce. Przed nami też jeszcze większe wyzwanie, jakim jest rywalizacja w Lidze Mistrzów. To wymagające, ale i świetne rozgrywki. Powinniśmy być dumni z miejsca, w którym jest ONICO. Osobiście dziękuję Stephane’owi Antidze i jego sztabowi za świetną robotę. Pod koniec sezonu zabrakło im trochę szczęścia - zwrócił uwagę Anastasi, który nie ukrywał, że miał oferty z innych klubów w Polsce i za granicą.

- Mam jedną twarz i danego wcześniej słowa nie zmieniam. Poza tym, że wierzę, że jesteśmy w stanie osiągać sukcesy, Warszawa to wspaniałe miejsce do życia. Kocham Gdańsk, ale pokochałem również Warszawę, w której już mieszkałem jako trener waszej drużyny narodowej. To miasto jest świetne, jak Mediolan.

Włoski trener to nie jedyna postać, która między sezonami przeniosła się z Trefla do ONICO. W ostatnich dniach drogę przebyli środkowi Piotr Nowakowski (dwukrotny mistrz świata) i Przemysław Niemiec oraz doświadczony rozgrywający Michał Kozłowski. Ponadto hitem transferowym jest francuski przyjmujący Kevin Tillie (ostatnio Azimut Modena, półfinalista ligi włoskiej). Natomiast wciąż nie wiadomo, czy w stołecznym klubie zostanie Bartosz Kurek.

- Od kilku miesięcy czynimy starania i rozmawiamy z Bartkiem. Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć. W ciągu najbliższych kilku dni powinniśmy zaprezentować zawodników, którzy dopną skład na następny sezon - wyjaśnił Gacek, zapowiadając trzech graczy.

- To będzie trudny sezon, bo gramy na wielu frontach, a wielu zawodników będzie miało długi sezon reprezentacyjny, ale mimo to jestem pozytywnie nastawiony do pracy - zapewnił Anastasi.

Liga Mistrzów na pewno w Warszawie. "Na myśl o tym mam gęsią skórkę"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo