Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała przeciwko Józefowi J. i Katarzynie L. akt oskarżenia. Oboje odpowiedzą przed Sądem Okręgowym w Gliwicach za popełnienie czterech oszustw, w związku z którymi mieszkanka Zabrza straciła 600 tys. złotych.
Śledczy ustalili, że późniejsza pokrzywdzona w 2014 roku zgłosiła się do spółki, której pełnomocnikiem był J., a prokurentem L. Kobieta zajmowała się sprzedażą wielkoformatowych monitorów LG. Miała problem z wyegzekwowaniem pieniędzy od klientów i tym właśnie mieli zająć się dzisiejsi oskarżeni.
- Przedstawiciele spółki zażądali od pokrzywdzonej wypłaty zaliczki w kwocie 94 tys. złotych na poczet przyszłego wynagrodzenia. Pieniądze miały być zwrócone w przypadku braku skutecznego dochodzenia roszczeń. Spółka nie podjęła jednak żadnych realnych działań w celu wywiązania się z zawartej umowy - informuje prok. Marta Zawada-Dybek z PO w Katowicach.
W kolejnych latach doszło do kolejnych oszustw. W sumie na wspomnianą kwotę 600 tys. złotych.
- Oskarżeni w toku śledztwa nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym - dodaje prok. Zawada-Dybek.
Józef J. został tymczasowo aresztowany, z kolei wobec Katarzyny L. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. złotych.
Nie przeocz
Oboje usłyszeli zarzut oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Józef J. był już skazany za oszustwo na kwotę 430 mln złotych
Józef J. to były szef Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum, który po raz pierwszy został zatrzymany w 2003 roku. Ukrywał się w Izraelu. Jego sprawa dotyczyła oszustwa na kwotę 430 mln złotych z firm należących do Skarbu Państwa: Będzińskiego Zakładu Elektroenergetycznego i Polskich Sieci Energetycznych.
Wyrok zapadł po dziesięciu latach. Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał J. na karę sześciu lat więzienia i 720 tys. złotych grzywny, a także naprawienia szkód w wysokości 54 milionów złotych. Biznesmen nigdy nie trafił jednak do zakładu karnego. W czasie procesu spędził kilka lat w areszcie. Pieniędzy również nie zwrócił.
Sprawa Colloseum jest jedną z najbardziej skomplikowanych w historii wymiaru sprawiedliwości na Śląsku. W pierwszej instancji sąd rozpoznawał ją na 177 rozprawach, akta liczyły prawie 250 tomów.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?