Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytom: Operacja w łonie matki szansą na lepsze życie

Katarzyna Nylec
Prof. Anita Olejek
Prof. Anita Olejek Katarzyna Nylec
Około 40 operacji płodu w łonie matki wykonali już lekarze ze Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu. Takim wynikiem nie może poszczycić się żadna inna placówka w Polsce. Ba! Bytomska lecznica jest jedyną, która podejmuje się takich operacji w Europie. Podobne wykonywane są tylko w Stanach Zjednoczonych i Brazylii.

Interwencja chirurgiczna w przypadku dzieci z rozszczepem kręgosłupa z przepukliną oponowo-rdzeniową znacznie zmniejsza ryzyko wodogłowia i konieczność implantowania do główki dziecka zastawki. W tym wypadku czas działa na niekorzyść. Jednym z warunków powodzenia operacji jest moment, w którym matka trafia do szpitala. - W 30. tygodniu ciąży nie wykonuje się już tego typu operacji - tłumaczy prof. Anita Olejek, szefowa Katedry i Oddziału Klinicznego, Ginekologii, Położnictwa i Ginekologii Onkologicznej. Niestety, wciąż brakuje w naszym kraju świadomości wśród medyków i pacjentów. Zazwyczaj operuje się tę wadę u dzieci zaraz po urodzeniu. Lekarze przykrywają rdzeń kręgowy, zapobiegając w ten sposób infekcji, która mogłaby szybko doprowadzić do śmierci dziecka. Na zlikwidowanie zmian, które nastąpiły w rdzeniu kręgowym w życiu płodowym, jest już za późno.

Dzieci z tą wadą cierpią później na wodogłowie i porażenie nóg.

Jednak specjaliści podkreślają, że operacja nie stanowi panaceum na wszystko. - Nie w każdym wypadku pojawią się korzyści z przeprowadzonego zabiegu - tłumaczy prof. Olejek.

Lekarze przyznają, że zabiegi grożą przedwczesnym porodem, obciążeniem dla matki są z kolei dwie operacje w przeciągu zaledwie kilku miesięcy, ponieważ wszystkie dzieci z rozszczepem kręgosłupa rodzą się drogą cięcia cesarskiego, ale warto podjąć takie ryzyko.

Norwegowie zalecali aborcję

Z Dominiką Solberg, pochodzącą z Polski obywatelką Norwegii, założycielką Fundacji Spina, rozmawiała Katarzyna Nylec
Leczyła się pani w Norwegii. W jaki sposób tamtejsi lekarze chcieli pomóc pani nienarodzonemu dziecku?
Alternatywą była tylko aborcja. Na szczęście przez przypadek dowiedziałam się o bytomskim szpitalu. Ordynator oddziału w Norwegii bardzo odradzał poddanie się tego typu zabiegowi ze względu na ryzyko, jakie niesie.
A jednak dzisiaj jest pani szczęśliwą mamą 5-letniej Zuzi. Udało się.
Żaden inny ośrodek nie podjął takiego wyzwania. Oczywiście ryzyko istnieje zawsze, ale warto. Dzisiaj Zuzia jest energicznym dzieckiem, świetnie się rozwija. Uczęszcza do przedszkola integracyjnego.
Po takich doświadczeniach postanowiła pani otworzyć Fundację Spina?
Zgadza się. Nasza organizacja stanowi pewien pomost, by rodzic nie musiał szukać pomocy w przeróżnych instytucjach. Staramy się zapewnić im pakiet wszelkich informacji, jak postępować w przypadku tej choroby. Norwegia prezentuje wysoki poziom, jeśli chodzi o opiekę nad osobami niepełnosprawnymi.

Jedyny taki lekarz na Śląsku

Profesor Anita Olejek
Pełni funkcję wojewódzkiego konsultanta w swojej dziedzinie. Jest jednym z najmłodszych profesorów Śląskiej Akademii Medycznej, najmłodszym na Śląsku zwierzchnikiem kliniki i jedną z nielicznych kobiet na takim stanowisku. Z jej inicjatywy w klinice przeprowadza się pionierskie operacje na płodzie, korygujące wady rozwojowe, pod jej kierunkiem uruchomiono też specjalistyczne przychodnie dla kobiet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!