Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytom: Rynek i park. Gdzie na piwo, gdzie zrobić piknik?

Magdalena Nowacka
Magdalena Nowacka
Rynek dla piwa. A gdzie grill? Czekają nas zmiany na bytomskim Rynku. Ale na szczegóły trzeba będzie jeszcze poczekać. Śniadanie na trawie? Jak najbardziej. Ale co do grilla, to raczej nie w parku miejskim.

Zaczyna się okres plenerowego wypoczynku. Jeśli nie wyjeżdżamy z miasta, mamy alternatywę. Na przykład w postaci piwnego ogródka na Rynku. Albo biesiadowania w parku miejskim.

Przebudowa Rynku? Jak będzie kredyt

Na bytomskim Rynku pojawiły się już parasole, ku uciesze amatorów złocistego trunku. Nowe zarządzenie miasta ograniczyło jednak wykorzystanie placu. Żadna organizacja nie będzie mogła zrobić tu imprezy, chyba że na zlecenie miasta lub jego jednostek. Koniec też ze stawianem tu dmuchanych zamków dla dzieci. Czy coś się jeszcze zmieni? Owszem, planowany jest remont. Na ostatniej sesji radni wyrazili zgodę na zaciągnięcie kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ramach którego mają zostać sfinansowane prace na rynku. Przebudowa ma zostać przeprowadzona w latach 2017 - 2020. Całość będzie kosztować 15,6 mln zł.

Piknik na trawie? Tak. Ale grill szkodzi owadom

- Do tej pory mieliśmy tylko jedno zapytanie związane z grillem w parku miejskim im. F. Kachla - mówi Krystyna Ostrowska, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej. - Chodziło jednak o działalność komercyjną i na taką nie mogliśmy w tym miejscu wyrazić zgody - wyjaśnia.

Co jednak w sytuacji, kiedy ktoś chciałby prywatnie grillować? - Akurat jeśli chodzi o miejski park, to nie byłby dobry pomysł - mówi Krystyna Ostrowska. - Z wielu względów. Choćby takiego, że dym mógłby szkodzić zwierzętom i owadom. A specjalnie dla tych ostatnich, założyliśmy ostatnio tutaj specjalne budki - podkreśla. W innych parkach - już prędzej. - Wiem, że w parku Mickiewicza jest specjalne miejsce, wykorzystywane na grilla właśnie - mówi dyrektor Ostrowska. Nie ma natomiast nic przeciwko organizacji pikników czy „śniadań na trawie”. - Zapraszamy mieszkańców, są ławki, ale można też przynieść koce i rozłożyć się na naszej polanie - dodaje.

W ubiegłym roku takie „śniadanie na trawie” zorganizowano tu po raz pierwszy. Jednym inicjatorów był Dawid Grabowski. - Podczas wakacji planujemy to powtórzyć. Na pewno wezmę ze sobą żonę Karolinę i synka Oliwiera . Zaprosimy znajomych, ale będzie miło, gdy przyłączą się inni. Zależy nam na wprowadzeniu w Bytomiu mody na przebywania na świeżym powietrzu, a nie w markecie - mówi Grabowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!