Bytomscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który napadł na 74-letnia kobietę przy ul. Harcerskiej. Była na zakupach w pobliskich sklepach.
- Wracając do domu otworzyła drzwi do klatki schodowej. Wtedy została zaatakowana. Napastnik wepchnął ją do środka i chciał wyrwać torebkę, którą trzymała w ręce - relacjonuje st. asp. Tomasz Bobrek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
- Kobieta nie pozwoliła jej sobie wyrwać i zaczęła krzyczeć. Zaalarmowani sąsiedzi ruszyli jej na pomoc. Sprawca widząc, że sobie nie poradzi, zaczął uciekać, a w trakcie ucieczki zgubił... buty. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika - dodaje Bobrek.
Mężczyznę bez butów zauważyli policjanci z Szombierek. Okazał się nim 25-letni byto-mianin.
- W trakcie legitymowania policjanci jeszcze nie wiedzieli, że wcześniej doszło na ataku na kobietę. Dlatego mundurowi puścili mężczyznę. Tymczasem informacja, że sprawca uciekł bez butów, została przekazana wszystkim bytomskim policjantom. Mundurowi skojarzyli fakty i przekazali informację o legitymowanym mężczyźnie bez butów - kontynuuje oficer prasowy.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?