Bytom: Starsza pani jechała autostradą na podwójnym gazie. Pod prąd! Kierowcy uciekali na pobocze

Szybko! Jakieś auto jedzie autostradą pod prąd! Mniej więcej takie zgłoszenie otrzymali w miniony weekend policjanci z Bytomia. Na autostradzie A1 zauważono bowiem opla poruszającego się z dużą prędkością, ale jadącego pod prąd! Wszystko działo się w minioną sobotę, po godzinie 17.

- Na ulicy Strzelców Bytomskich mundurowi zatrzymali 64-letnią mieszkankę Dąbrowy Górniczej, która również pijana prowadziła Opla. Kobieta dodatkowo wcześniej stworzyła zagrożenie w ruchu drogowym, jadąc autostradą pod prąd. W swoim organizmie miała ponad dwa i pół promila alkoholu - informuje asp. Anna Oczkiewicz, rzeczniczka policji w Bytomiu. Pani straciła już prawo jazdy, teraz zajmie się nią sąd. Grozi jej grzywna lub nawet 2 lata odsiadki.

Jak się okazało nie była to jedyna kobieta, która w trakcie minionego weekendu siadła za kółkiem swojego auta po kilku głębszych. Łącznie mundurowi z Bytomia zatrzymali aż trzy pijane kierujące.

W sobotę po godzinie 17 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu otrzymał zgłoszenie, że ulicą Strzelców Bytomskich od Tarnowskich Gór w kierunku centrum Bytomia, całą szerokością jezdni porusza się samochód Opel. Skierowani na miejsce policjanci nie mieli wątpliwości, że kierująca Oplem 42-latka jest nietrzeźwa.

Kolejna nietrzeźwa uczestniczka ruchu drogowego została zatrzymana przez policjantów z drogówki w niedzielę. 43-latka jechała Range Roverem ulicą Cegielnianą, mając w organizmie ponad promil alkoholu. Na szczęście podczas jazdy amatorek „na podwójnym gazie” nikomu nic się nie stało. Wszystkie kobiety straciły prawo jazdy, grozi im kara grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.