Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytom: Za nami jubileusz maestro Wiesława Ochmana i wielkie święto operetki

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
Przy dźwiękach słynnego „Libiamo” z „Traviaty” maestro Wiesław Ochman świętował swoje 85. urodziny.  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Przy dźwiękach słynnego „Libiamo” z „Traviaty” maestro Wiesław Ochman świętował swoje 85. urodziny. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot. Arkadiusz Gola
Publiczność zawsze była dla mnie najważniejsza – mówił Wiesław Ochman podczas koncertu zorganizowanego w Bytomskim Centrum Kultury z okazji swoich 85. urodzin. Publiczności zgromadzonej w Bytomiu zaserwowano olbrzymią dawkę świetnej muzyki okraszonej celnymi ripostami i humorem w wykonaniu szacownego jubilata.

Wielka Gala, czyli finał 5. Śląskiego Festiwalu Operetki za nami. Przy dźwiękach słynnego „Libiamo” z „Traviaty” maestro Wiesław Ochman świętował swoje 85. urodziny. Na miejsce jubileuszu nieprzypadkowo wybrał Bytom, bowiem to właśnie tu, na deskach Opery Śląskiej, zadebiutował jako śpiewak operowy. Co więcej, maestro jest też pierwszym Honorowym Obywatelem Miasta Bytomia, który otrzymał ten zaszczytny tytuł po II wojnie światowej. Podczas jubileuszowego wieczoru maestro opowiadał anegdoty i żartował, a publiczność śmiała się do rozpuku.

Zobacz zdjęcia:

Bytom początkiem zawodowej drogi

Mistrz rozpoczynał swoją muzyczną karierę w Bytomiu, ale bardzo szybko zdobył międzynarodową sławę. Oklaskiwała go publiczność najważniejszych scen światowych, w tym mediolańskiej La Scali, Metropolitan Opera w Nowym Jorku oraz teatrów operowych w Buenos Aires, Chicago, Moskwie, San Francisco, Madrycie czy w Wiedniu. Śpiewał pod batutą największych dyrygentów, jak Herbert von Karajan, Karl Böhm, Leonard Bernstein, Kazimierz Kord, Antoni Wit, Jerzy Maksymiuk.

Nie przeocz

Po zakończeniu kariery wokalnej, zajął się reżyserią operową. W tej roli zadebiutował 29 maja 1999 roku. Reżyserował wówczas operę „Don Giovanni” Wolfganga Amadeusza Mozarta w Operze Śląskiej w Bytomiu, a rok później „Traviatę” Giuseppe Verdiego. Reżyserował spektakle nie tylko w Operze Śląskiej, ale też w Operze na Zamku w Szczecinie, a także w Teatrze Wielkim w Łodzi. Maestro udziela się także charytatywnie m.in. zorganizował wiele aukcji sztuki polskiej na terenie USA (Nowy Jork, Waszyngton). Cały dochód został przeznaczony na wspieranie kultury polskiej zarówno w kraju, jak i za granicą. Pieniądze te wydano m.in. na remont Muzeum Adama Mickiewicza w Wilnie przy Zaułku Bernardyńskim. Mistrz zajmuje się także działalnością edukacyjną, wspierając młodych artystów.

Wielki jubileusz w Beceku

De facto urodziny Wiesława Ochmana przypadają 6 lutego, ale jubileuszowe koncerty zaplanowano na 27 i 28 marca. Ten niedzielny składał się z dwóch części. Pierwszą z nich poprowadził Oskar Świtała, artysta baletu, Były tancerz Polskiego Baletu Narodowego i dziennikarz kulturalny, a drugą – sam mistrz. Warto dodać, że pierwszy z prowadzących jest chrześniakiem maestro. Galę wyreżyserował Jarosław Świtała, przyjaciel Wiesława Ochmana i jego impresario, a także solista baletu, pedagog, kierownik baletu, choreograf, reżyser.

- Wiesław Ochman w swoim dorobku posiada arie, które zostały uznane za najpiękniejsze na świecie. To chociażby aria Nadira z opery „Poławiacze pereł” – mówił Oskar Świtała, który w 2008 roku debiutował na scenie Beceku, kończąc tym samym edukację w bytomskiej szkole baletowej. - Przez większość życia miałem zaszczyt przebywać z Wiesławem Ochmanem. Przez te wszystkie lata doszedłem do wniosku, że w życiu nie najważniejsza jest kariera zawodowa, ale ta codzienna, kariera w byciu dobrym człowiekiem, ale nie na pokaz, a w każdym momencie – w domu, w pracy, w sklepie, na stacji benzynowej, wśród przyjaciół czy wśród ludzi kompletnie nam obcych. Mistrz Wiesław Ochman naucza najważniejszej prawdy i mądrości życia, która zwie się szacunkiem oraz dbaniem o drugiego człowieka – mówił.

Przypomniał też pewną rozmowę z mistrzem, podczas której powiedział mu, że musi o tym pamiętać, że artysta dla wszystkich występuje tak samo. Każdy widz jest dla niego tak samo ważny i cenny. Nie patrzy na to, jakie ma poglądy polityczne, postawy wobec świata, jak wygląda, jaki ma charakter, kolor skóry, narodowość, wyznanie…

Koncert - przegląd najpiękniejszych utworów operetki

Koncert zainaugurowano wykonaniem hymnu Ukrainy, a następnie hymnu Polski. Podczas koncertu usłyszeliśmy najpiękniejsze i najbardziej lubiane arie, duety, tercety oraz fragmenty muzyczne ze światowych operetek i musicali. Na scenie wystąpili m.in. Ewa Biegas, Renata Dobosz, Lonia Duży, Kamila Goik, Anita Maszczyk, Aleksandra Stokłosa, Jan Ballarin, Włodzimierz Skalski, Adam Szerszeń, Feliks Widera oraz Orkiestra im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg. Dla zgromadzonych w Beceku zaśpiewał także sam solenizant Wiesław Ochman. W finale towarzyszył mu wnuk Krystian, który będzie reprezentował Polskę podczas tegorocznej Eurowizji. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, która powstała w 2010 roku, a jej założycielem i dyrektorem artystycznym jest nie kto inny jak Sylwester Targosz-Szalonek.

Niedzielny wieczór to było prawdziwe święto operetki, sztuki, która tak silnie była zakorzeniona na Górnym Śląsku. Swoją stałą scenę straciła wraz z likwidacją Gliwickiego Teatru Muzycznego. Choć miało to miejsce w 2016 roku, wielu wciąż nie może się pogodzić z tą decyzją. Podczas koncertu galowego przypomniał o tym Krzysztof Korwin-Piotrowski, teatrolog, reżyser, dawniej kierownik artystyczny Gliwickiego Teatru Muzycznego od 2001 do 2016 roku, a obecnie dyrektor Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego.

– Nieopodal, w Gliwicach, zamordowano operetkę, ale ja się cieszę, że wspaniały Sylwester Targosz-Szalonek, dyrektor festiwalu operetki, pokazuje, że ten gatunek żyje i będzie żył do końca świata – mówił Krzysztof Korwin-Piotrowski.

- Hieny nikt nie pogłaszcze, bo hiena ma brzydką paszczę, lecz my, ludzie sceny, wolimy nawet hieny od widza, który nie klaszcze – mówił Wiesław Ochman, otwierając drugą część niedzielnego koncertu.

Podczas koncertu solenizant otrzymał m.in. senacki medal, który w imieniu Senatu wręczyły mu senator Halina Bieda oraz senator Beata Małecka-Libera, która zaznaczyła, że wielokrotnie uczestniczyła w koncertach charytatywnych „Wiesław Ochman i Jego Goście”, organizowanych w Zawierciu na rzecz Fundacji „Auxilium” im. dr. Henryka Wnuka. Po 25 latach, w 2019 roku, koncert przekształcono w Festiwal Wiesława Ochmana. Życzenia złożył także rektor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, prof. Jerzy Lis, przypominając, że maestro jest absolwentem AGH, magistrem inżynierem ceramiki.

– Rok 1960 jest rokiem zerowym. Po nim nastąpiła era Ochmana. Ja jednak przypomnę prehistorię – mówił prof. Jerzy Lis. – Według nas, na AGH, Wiesław Ochman debiutował nie w 1960 roku, tylko w 1957, a może nawet wcześniej, bo już wtedy po Krakowie krążyły legendy o występach mistrza na imprezach w akademiku, gdzie, co prawda, wszyscy śpiewali, ale tylko Wiesław Ochman prawdziwym tenorem, a jego głos niósł się na Reymonta – mówił rektor AGH.

Dodał też, że w 1958 roku, co warto odnotować, debiutował na scenie Zespołu Pieśni Tańca „Krakus”.

– Był wspaniałym, młodym naukowcem i jego kariera świetnie się zapowiadała - mówił prof. Lis. – Niestety, AGH, dużo straciło, ale za to zyskały sceny – dodał rektor AGH.

Okazuje się, że maestro jest nie tylko śpiewakiem światowej sławy, ale i malarzem. Efekty jego pasji malarskiej można podziwiać w Beceku, gdzie zorganizowano wystawę jego obrazów.

Kolejne spotkanie z muzyką w Beceku już dziś. W poniedziałek, 28 marca, o godzinie 18.00 odbędzie się koncert z okazji 85. urodzin maestro Wiesława Ochmana, a we wtorek, 29 marca, o godz. 18.00 spotkanie z mistrzem.

Organizatorem Śląskiego Festiwalu Operetki jest Fundacja Operetka Śląska oraz Orkiestra im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, z kolei współorganizatorem jest BECEK Bytomskie Centrum Kultury oraz miasto Bytom.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera