Bytomianin wolał dać łapówkę niż zapłacić mandat

RP
Zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym zignorował mieszkaniec Bytomia, a kiedy usłyszał, że zostanie ukarany mandatem, postanowił przekupić policjantów. Prosto z ulicy trafił do policyjnego aresztu.

Patrolujący ulicę Piekarską policjanci podjęli interwencję wobec 34-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna wbrew ustawowemu zakazowi pił piwo w miejscu publicznym. Funkcjonariusze nałożyli 100 zł mandatu i poinformowali o prawie odmowy jego przyjęcia oraz o tym, że wówczas sprawą zajmie się sąd grodzki.

Mężczyzna wówczas powiedział, żeby się nie wygłupiali i przez otwarte okno radiowozu wrzucił na siedzenie 10-złotowy banknot. Za próbę przekupstwa został zatrzymany i resztę nocy spędził trzeźwiejąc na pryczy w policyjnym areszcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mordycja
To jest sukces policji czy porażka piwosza? Głupie przepisy,niemądrzy wykonawcy i wiadomość dn(i)a
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie