Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBA zatrzymało Włodzimierza K., byłego ministra skarbu, obecnie sekretarza m.st. Warszawy

PAP
PAP
Karolina Misztal / Polska Press
CBA zatrzymało w poniedziałek byłego ministra skarbu, sekretarza m.st. Warszawy Włodzimierza K. - poinformował sekretarz stanu w KPRM Stanisław Żaryn. K. jest podejrzany w śledztwie, w którym wcześniej zatrzymano byłego wiceministra Rafała Baniaka. Dotyczy ono załatwiania kontraktów ze stołecznym Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania.

AKTUALIZACJA 14:00

W prokuraturze w Katowicach rozpoczęły się czynności z udziałem byłego ministra Włodzimierza K.

Zatrzymany przez CBA sekretarz m.st. Warszawy, były minister skarbu w rządzie PO Włodzimierz K. został przewieziony do prokuratury w Katowicach. Tam rozpoczęły się czynności z jego udziałem – dowiedziała się PAP w prokuraturze.

Sekretarz m.st. Warszawy i były minister skarbu został zatrzymany na polecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach w śledztwie dotyczącym m.in. korupcji i powoływania się na wpływy.

K. został dowieziony przez CBA do siedziby śląskiego wydziału PK wczesnym popołudniem. Usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego. Nie wiadomo, jak długo to potrwa – będzie to zależało od tego, ile czasu potrwa składanie przez niego wyjaśnień. Po przesłuchaniu prokuratura podejmie decyzję w sprawie ewentualnych środków zapobiegawczych.

Na krótko przed przesłuchaniem K. reprezentujący go mec. Michał Królikowski oświadczył w rozmowie z PAP, że jego klient "na tym etapie wyraża zdziwienie stawianymi zarzutami".

K. został zatrzymany śledztwie, w ramach którego na początku lutego został zatrzymany b. wiceminister skarbu Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. Były wiceminister skarbu oraz dwaj przedsiębiorcy są podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie. (PAP)

kon/ agzi/ mas/ jann/

WCZEŚNIEJSZE INFORMACJE

Sekretarz m.st. Warszawy został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach w śledztwie dotyczącym m.in. korupcji i powoływania się na wpływy.

Włodzimierz K. zostanie doprowadzony do prokuratury, usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.

- Decyzje w zakresie środków zapobiegawczych prokurator podejmie po zakończeniu czynności z podejrzanym - podała Prokuratura Krajowa.

Jak poinformował w poniedziałek Żaryn, Włodzimierz K. jest podejrzanym w śledztwie, w ramach którego zatrzymano m.in. b. wiceministra skarbu Rafała Baniaka.

Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty na początku lutego tego roku. Były wiceminister skarbu oraz dwaj przedsiębiorcy są podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie.

Baniak usłyszał w śląskim wydziale PK zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Decyzją sądu on i dwaj przedsiębiorcy zostali aresztowani na trzy miesiące. Jak informował jego pełnomocnik, były wiceminister nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Według śledczych od sierpnia 2020 do stycznia bieżącego roku istniał proceder korupcyjny związany z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów ze stolicy.

- Przedstawiciele jednej z grup kapitałowych zainteresowanych uczestnictwem w przetwarzaniu odpadów weszli w porozumienie z Rafałem B. - informowała Prokuratura Krajowa.

- W wyniku ustaleń o charakterze korupcyjnym zainteresowane spółki grupy kapitałowej uzyskały znaczące zamówienia z MPO w Warszawie. Następnie w latach 2021-2022 roku spółki te zagospodarowały odpady z Miasta Stołecznego Warszawa uzyskując w MPO Warszawa zamówienia na łączną kwotę prawie 600 milionów złotych - podawała PK.

Zdaniem śledczych uzyskanie tych zamówień było możliwe dzięki propozycji złożonej Rafała Baniaka. W zamian za umożliwienie uzyskiwania zamówień publicznych z MPO - według ustaleń śledztwa - domagał się od przedstawicieli firm 5 procent łapówki od wartości tych zamówień.

- W tym celu Rafał B. oraz osoby zarządzające grupą kapitałową, tj. Artur P. i Wojciech S. stworzyli mechanizm umożliwiający wyprowadzenie wielomilionowych kwot przeznaczonych na korzyści majątkowe - wyjaśniała prokuratura.

- W toku śledztwa prokurator ustalił, że ostatnia transza łapówki w wysokości 300 tysięcy złotych w gotówce została przekazana Rafałowi B. w grudniu 2022 roku, natomiast łącznie od stycznia 2021 roku do grudnia 2022 roku Rafał B. i współdziałające z nim osoby uzyskały korzyści majątkowe o wartości nie mniejszej niż 4 miliony 990 tysięcy złotych. Pieniądze te były przekazywane każdorazowo w gotówce w trakcie spotkań towarzyskich - przekazywała PK. (PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera