O tym, że ciężar szkolnych tornistrów często upodabnia dzieci do tragarzy i o wpływie takiego stanu rzeczy na zdrowie maluchów, mówi się od dawna. Wszyscy chyba zdajemy sobie sprawę z tego problemu, ale czy wiemy jak sobie z nim radzić? Sanepid wie i tą wiedzą dzieli się z nami w specjalnej kampanii informacyjnej.
Jaki powinien być plecak?
Główny Inspektorat Sanitarny już od kilku lat informuje o zalecanych parametrach szkolnych plecaków, sposobach na odciążenie pleców dzieci i skutkach nieprawidłowego noszenia oraz przeciążania tornistrów. Te ostatnie są powszechnie znane: od wszelkich schorzeń kręgosłupa, po np. zmniejszenie objętości płuc wywołane nieprawidłową postawą.
Już podczas zakupu zwróćmy uwagę nie tylko na to jakie bajkowe postacie znajdują się na tornistrze, ale w pierwszej kolejności na jego wykonanie. Przede wszystkim zapakowany nie powinien przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka. Dla drobnego 6-latka nie kupujmy więc tornistra, który pusty waży blisko 2 kg. Po drugie, zwróćmy uwagę na konstrukcję. Plecak powinien mieć usztywnioną ściankę na plecach i szerokie szelki. Dobrze, gdy ma również pasy do zapinania na klatce piersiowej.
- Na szczęście jesteśmy coraz lepszymi konsumentami. Coraz częściej zakupów, również szkolnej wyprawki, dokonujemy świadomie. Nie kierujemy się wyłącznie ceną czy wyglądem tornistra, ale również jego jakością i tym, czy dziecku będzie z nim wygodnie - twierdzi Beata Kempa z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, która prowadzi akcję "Lekki tornister".
Apele Sanepidu i podobne akcje innych instytucji faktycznie zdają się przynosić skutek. Świadomość rodziców jest w tej kwestii coraz większa.
- Co prawda tych konkretnych wytycznych nie słyszałam, ale podejście mam bardzo podobne. Właśnie rozglądamy się za plecakiem dla córki i bardzo ważne jest dla nas, żeby miał np. usztywniane plecy - mówi Małgorzata Groł z Zabrza, której 7-letnia córka Natalia wkrótce pójdzie do pierwszej klasy. - Na pewno nie sugerujemy się tylko wyglądem. Zresztą sama córka stwierdziła, że nie chce tornistra z bajkowymi elementami, bo szybko stanie się niemodny, a ona chce go mieć przez kilka lat - dodaje ze śmiechem.
Musimy kontrolować
Równie ważne co parametry plecaka jest to, co i w jaki sposób dziecko w nim nosi. I tu wielka rola rodziców. Powinni kontrolować zawartość tornistrów swoich pociech. Niech nie noszą zbędnych książek, słowników, zabawek czy innych przedmiotów. Większość szkół daje już możliwość pozostawienia podręczników w szafkach czy szatniach. Sprawdzajmy jednak nie tylko to, co znajduje się w plecaku, ale również jak jest w nim poukładane. Cięższe rzeczy powinny być niżej, a ciężar rozłożony symetrycznie. Zwróćmy również uwagę jak dziecko nosi tornister. Szelki powinny mieć taką długość, aby swobodnie można było je zdejmować i zakładać, ale plecak wciąż przylegał do pleców. No i oczywiście trzeba go nosić na obu ramionach.
- Plecaki z pewnością nie będą lekkie. Na szczęście Natalia będzie mogła większość rzeczy trzymać w szkole, ale i tak zwrócimy uwagę na to co pakuje do tornistra - mówi Małgorzata Groł.
Co o tym sądzisz? Czym kierowaliście się przy kupnie plecaka? Komentujcie
*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Tak policja w Katowicach ściga i strzela do pirata drogowego ZOBACZ ZDJĘCIA
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Strefa 30 Katowice ZA i PRZECIW MAPKA + SONDA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?