Wyjątkowo ciepła i wczesna tegoroczna wiosna spowodowała wysyp młodych polskich warzyw na rynkach i w warzywniakach regionu łódzkiego. Dostępne są już warzywa, na które zwykle trzeba było czekać, a ceny jak na tę porę roku są atrakcyjne.
Dwa tygodnie przed terminem zaczął się sezon na szparagi. Są one dostępne już prawie dwa tygodnie i na razie w dość wysokiej cenie: za ładny pęczek białych, zielonych czy fioletowych szparagów trzeba zapłacić 20 zł, drobniejsze kosztują od 15 zł.
- To na razie dopiero początek sezonu, na pewno będą jeszcze tanieć – słyszymy na łódzkim Górniaku.
Od Wielkanocy są już polskie rzodkiewki (około 2,50 zł za ładny pęczek) oraz młode cebulki ze szczypiorkiem (4-5 zł). Wcześniej niż zwykle pojawiła się też botwinka, w ciągu dwóch tygodni zdążyła już stanieć z 6 na około 4-5 zł za pęczek.
Na łeb na szyję lecą – i to już od marca – ceny polskich pomidorów. W środę na Górniaku można je było kupić od 12-15 zł za kg. Tanie są też ogórki, kosztują 7-10 zł.
Obfitość warzyw to wynik nienaturalnie ciepłego lutego, marca i początku kwietnia oraz sporych opadów i wilgoci w gruncie. - Wegetacja jest przyspieszona o 12-18 dni w stosunku do lat minionych – ocenia Zdzisław Cyganiak, przyrodnik z Wartkowic.
Ale ciepłe dni są już za nami. W tym tygodniu załamanie pogody przyniosło deszcze, temperatury oscylujące wokół 10 stopni w dzień i nocne przymrozki. To wkrótce będzie widoczne na rynkach.
Sprzedawczyni z Górniaka przed weekendem radziła nacieszyć się rabarbarem z jej własnego ogródka (12 zł/kg).
- W przyszłym tygodniu już nie będzie, bo zmarznie – mówiła.
Także inni sprzedawcy ostrzegają przed wzrostem cen, na przykład pomidorów szklarniowych, których uprawa będzie wymagać więcej energii. Ich ceny już przestały spadać, a w niektórych miejscach delikatnie wzrosły.
Kwietniowe przymrozki zaszkodzą sadom?
Jednak najwięcej obaw ochłodzenie budzi wśród sadowników. Obecnie – także dość wcześnie – kwitnie wiele drzew i krzewów owocowych, m. in. jabłonie, grusze, porzeczki. Dla kwiatostanów przymrozki są bardzo groźne.
- Dlatego we wtorek przed zbliżającymi się chłodami okryłam kwitnącą pigwę oraz borówkę – mówi działkowiczka z Łodzi.[cyt]
Według prognoz niskie temperatury mają utrzymać się jeszcze w nadchodzącym tygodniu, a apogeum zimna ma nastąpić na początku tygodnia, a temperatury nad ranem sięgać do minus 3 stopni, przy gruncie nawet mniej.
Ale przymrozki to nie wszystko.
[cyt]- Jest bardzo chłodno, pszczoły siedzą w ulu i nie będzie zapylania – mówi Zdzisław Cyganiak. To dodatkowy czynnik, który może zmniejszyć liczbę jabłek czy gruszek w tym sezonie.
Ale ciepły luty i marzec wpłynął też na ubiegłoroczne warzywa, zwłaszcza jeśli nie są one przechowywane w odpowiednich warunkach.
- Wszystko albo kiełkuje albo gnije, szybciej niż w ubiegłym roku – słyszymy od jednego ze sprzedawców.
Kilogram starych ziemniaków na Górniaku oscyluje wokół 2,5 zł, a nowych z importu – około 5 zł. Natomiast pietruszka kosztuje już 10 zł za kg, wysuszona 8 zł.
Na część nowych polskich warzyw trzeba jeszcze poczekać, np. kapusta, brokuł, kalafiory czy młody czosnek to warzywa z importu. Także na ziemniaki (obecnie dostępne na Zjazdowej np. z Cypru i Egiptu) trzeba poczekać jeszcze kilka tygodni.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
