Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chandler Baker „Zmowa milczenia” RECENZJA PRZEDPREMIEROWA: przemoc seksualna i mobbing w korporacji. Rasowy thriller w nurcie #MeToo

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Chandler Baker, „Zmowa milczenia”
Chandler Baker, „Zmowa milczenia” Mat. pras. wydawnictwa Sonia Draga
O tożsamości kobiety we współczesnym świecie, jej roli i postrzeganiu siebie w odniesieniu do mężczyzny, ale też o walce kobiet o marzenia i prawo do samostanowienia o sobie i swoim życiu pisze Chandler Baker w „Zmowie milczenia”. Książka świetnie wpisuje się w ruch obywatelski #MeToo powstały w 2017 roku, mający zwrócić uwagę na problem molestowania seksualnego. Uważam, że powinna ją przeczytać nie tylko każda kobieta, ale i każdy mężczyzna, który dziwi się, że kiedy taksuje wzrokiem koleżankę z pracy i rzuca dwuznaczny komentarz o jej wyglądzie, nie wprawia owej koleżanki w zachwyt.

Czy kobieca przyjaźń jest silniejsza niż korporacyjne struktury? Dlaczego urodzenie dziecka blokuje możliwość awansu w firmie? Czy relacja między szefem a pracownicą może wykraczać poza służbowe ramy? Kiedy opinie i komentarze o pracownikach stają się mobbingiem? Na te i wiele innych pytań odpowiada w swojej książce Amerykanka Chandler Baker. Książce – dodajmy – poruszającej ważny temat społeczny i bardzo ciekawie napisanej.

Tutaj znajdzieci recenzję książki „Pikantne historie dla pendżabskich wdów" o sile kobiet z indyjską kuchnią i erotyką w tle

Kobieca przyjaźń, korporacyjne sekrety i kłamstwa, które niszczą
Bohaterkami „Zmowy milczenia” są trzy przyjaciółki: Sloane, Ardie i Grace, które od lat pracują w prawniczej korporacji Truviv. Wybrały tę firmę świadomie, rezygnując z pracy w kancelariach. Gdy niespodziewanie umiera prezes firmy, staje się jasne, że jego następcą zostanie Ames Garrett, przełożony prawniczek.

Tajemnicą poliszynela jest, że Garretta łączą z kobietami trudne relacje, ale dotychczas nikt nie traktował tych plotek poważnie. Niewygodne dla firmy incydenty zamiatano pod dywan i udawano, że podobne zajścia nigdy nie miały miejsca. Świat się jednak zmienia, a Sloane, Ardie i Grace nie zamierzają patrzeć na ten awans obojętnie. Postanawiają złożyć pozew, ujawnić dawne kłamstwa i korporacyjne sekrety. Nie spodziewają się, że czeka je walka na śmierć i życie...

Na przekór tytułowi, ta książka jest tak naprawdę krzykiem kobiet i dziewczynek dręczonych, wyśmiewanych, będących obiektami tzw. końskich zalotów, dwuznacznych komentarzy, dyskryminacji, wreszcie ofiarami mobbingu i molestowania seksualnego.

Przemoc wobec dziewczynek zaczyna się w szkole
Chandler Baker porusza w książce też inny ważny wątek, który moim zdaniem, jest szalenie ważny. Dotyczy on córki Sloane, dziewczynki, która w szkole jest upokarzana i wyszydzana przez kolegów. I choć zgłosiła problem nauczycielowi, usłyszała, że… koledzy ją zaczepiają i właściwie powinna się cieszyć, bo to znaczy, że im się podoba. Dyrektor szkoły również nie widzi problemu – ot, taki wiek, przecież to normalne, że chłopów interesuje, co dziewczynki mają pod bluzkami, jaką noszą bieliznę i czasem nazywają publicznie koleżankę wariatką etc.

Uświadomiłam sobie, że długa droga przed nami jako społeczeństwem, aby zrozumieć, że szacunku do drugiego człowieka trzeba uczyć dzieci w domu, od najmłodszych lat, wskazując wprost, że pewnych rzeczy się robi i nie mówi, że poczucia godności trzeba uczyć i o nim mówić głośno. Dzieci nie dowiedzą się, że dane zachowanie jest złe lub niestosowne, jeśli widzą, że dorośli nie reagują, a to znaczy, że je akceptują. I potem w dorosłym życiu takie zachowania powielają, a jeśli w przyszłości będą mieć jakiś rodzaj władzy – mogą one przybrać różne formy mobbingu lub przemocy.

„Zmowa milczenia” to rasowy thriller, w którym jest trup, śledztwo, a napięcie rośnie. Widać, że autorka miała pomysł na tę książkę.

Dlatego uważam, że na przekór tytułowi, ta książka jest tak naprawdę krzykiem kobiet i dziewczynek dręczonych, wyśmiewanych, będących obiektami tzw. końskich zalotów, dwuznacznych komentarzy, dyskryminacji, wreszcie ofiarami mobbingu i molestowania seksualnego.

Chandler Baker miała ciekawy pomysł na thriller
„Zmowa milczenia” to rasowy thriller, w którym jest trup, śledztwo, a napięcie rośnie. Widać, że autorka miała pomysł na tę książkę. Swobodnie łącząc prawdziwe historie o molestowanych kobietach z literacką fikcją, przeplata opowieść o trzech przyjaciółkach z korporacji Truviv stenogramami z przesłuchań i fragmentami artykułów. Dzięki temu do końca nie wiadomo, co tak naprawdę się stało pewnego kwietniowego dnia na najwyższym piętrze biurowca, na tarasie, w którym mieści się siedziba Truviv.

Katarzyna Kostołowska „Czterdzieści minus”: przyjaźń, kobieca solidarność i #girlpower. Powieść idealna dla kobiet 30 i 40 plus

Do tego Chandler Baker zastosowała nietypową narrację - pisze w pierwszej osobie liczbie mnogiej, dzięki czemu czytelnik ma wrażenie, że całość opowiada mu jedna z głównych bohaterek, pozwalając zajrzeć na za kulisy Truvivu. Ten zabieg przypominał mi trochę narrację Franka Underwooda, głównego bohatera w amerykańskim serialu „House Of Cards”.

Książka „Zmowa milczenia” Chandler Baker ukaże się 16 października. Miałam okazję przeczytać ją przedpremierowo. Polecam!

Chandler Baker, „Zmowa milczenia”, tłum. Alina Siewior-Kuś, wydawnictwo Sonia Draga, 2019, 456 stron

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera