MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą mieć gdzie przyjść i po prostu porozmawiać. Pani Wioleta z Żor stworzyła coś, czego potrzebowali bezdomni

Robert Lewandowski
Od ponad roku w Żorach działa fundacja Darmowa Szafa, która stała się miejscem, gdzie osoby bezdomne i będące w kryzysie mogą przyjść i otrzymać pomoc
Od ponad roku w Żorach działa fundacja Darmowa Szafa, która stała się miejscem, gdzie osoby bezdomne i będące w kryzysie mogą przyjść i otrzymać pomoc RL
Od ponad roku w Żorach działa fundacja Darmowa Szafa, która stała się miejscem, gdzie osoby bezdomne i będące w kryzysie mogą przyjść i otrzymać pomoc. To nie tylko ubrania czy środki czystości, ale również ciepłe posiłki. Pani Wioleta, która założyła fundację idzie za ciosem i widząc potrzeby osób bezdomnych, chce otworzyć ogólnodostępną świetlicę. - Poznając tych ludzi zauważyłam, jak ważne jest dla nich mieć motywację i cel oraz możliwość spędzania czasu w normalnych warunkach, w których będą w stanie się wykazać - mówi.

Darmowa Szafa w Żorach pomaga już od roku

Od ponad roku, przy Alei Wojska Polskiego w Żorach dzieją się cuda. To właśnie tam przed rokiem otwarto Darmową Szafę, gdzie każdy kto czuje taką potrzebę, może skorzystać z pomocy, w postaci odzieży, środków czystości czy też produktów gospodarstwa domowego. Już pierwsze tygodnie działalności fundacji pokazały, że nie brakuje zarówno chętnych do niesienia pomocy, jak i tych, którzy tej pomocy potrzebują. Jak tłumaczy pani Wioleta z fundacji Darmowa Szafa, ostatni rok przyniósł wiele wspaniałych sukcesów pod kątem pomocy osobom w kryzysie.

- Od wydawania odzieży, które było podstawą powstania szafy przesunęliśmy się o wiele kroków dalej. Ilość wydawanych posiłków, środków czystości, lekarstw, spłaty zadłużeń i pomocy dla tych ludzi pokazała, jak ogromne są potrzeby a zarazem możliwości, które powstały w skutek licytacji i pomocy darczyńców, którzy bardzo licznie wspierają działalność Darmowej Szafy. Codziennie odwiedza nas kilkadziesiąt osób, zarówno bezdomnych, jak i samotnych matek, które przychodzą po ciepłą zupę i posiłek, który jeszcze pół roku temu mogli otrzymać raz w tygodniu, a teraz już codziennie. I to jest piękne. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że taka inicjatywa była potrzebna - mówi pani Wioleta dodając, że także miejskie jednostki popierają i wspierają działalność fundacji.

Rzeczy - w tym sprzętu AGD - wciąż przybywa, dlatego fundacja rozpoczęła poszukiwania nowego miejsca, w którym mogłaby powstać również świetlica dla osób chcących zjeść ciepły posiłek i po prostu porozmawiać.

- By osoby te nie musiały siedzieć na ławce w parku i spożywać alkoholu, szwendać się po mieście w oczekiwaniu na dojazd do noclegowni czy schroniska, które czynne jest od godziny 19:00 do 7:00 rano. Z mojego rozeznania wynika, że wielu bezdomnych błąka się po mieście i by po prostu zapomnieć sięga po alkohol. W Żorach wciąż nie ma takiego miejsca. Otwarcie świetlicy dla bezdomnych i osób w kryzysie byłoby niebywałym sukcesem. Pozwoliłoby to kilkudziesięciu osobom, które już się z nami zintegrowały, znaleźć właściwy sposób na spędzanie czasu - dodaje pani Wioleta wskazując, że miejsce to mogłoby powstać jeszcze w tym roku.

Jak tłumaczy rozmówczyni, osoby bezdomne włączają się w działalność fundacji, gotując posiłki dla innych osób czy chodząc na zakupy. - Przebywanie i pełnienie dyżurów w Darmowej Szafie pozwoliło wielu z tych osób wejść w normalny tryb życia, znaleźć pracę i nadzieję na lepsze życie - słyszymy.

- Poznając tych ludzi zauważyłam, jak ważne dla nich mieć motywację i cel oraz możliwość spędzania czasu w normalnych warunkach, w których są w stanie się wykazać. Dowiedziałam się też, jak ważne dla nich, by jest móc przyjść do miejsca, w którym będą mogli sobie po prostu usiąść i pobyć, porozmawiać i spędzić miło czas. Takie miejsce zapewne nie skłaniałoby ich do tego, by spożywać alkohol w nadmiarze, tak jak dotychczas. Wiem, że jeśli uda mi się stworzyć to miejsce, wiele z tych osób będzie w stanie funkcjonować inaczej, niż teraz. I to priorytet na najbliższy czas - mówi pani Wioleta.

Akcji organizowanych przez fundację i skierowanych do osób w kryzysie jest wiele. W lipcu, dla osób potrzebujących zorganizowano bezpłatne strzyżenie.

Darmowa Szafa w Żorach. Niezwykłe miejsce, gdzie pomoc spotyka się z drugim człowiekiem

Darmowa Szafa jest miejscem, głównie przeznaczonym dla osób niezamożnych i wykluczonych społecznie, lecz przyjść może tu każdy. A zasada jest prosta: osoby potrzebujące mogą zabrać ze sobą to czego aktualnie potrzebują, a ci, którzy mają w swoich szafach niepotrzebne rzeczy, które mogą posłużyć innym, mogą je dostarczyć do Darmowej Szafy, przy okazji zabierając coś dla siebie.

To również miejsce, gdzie za dosłownie kilka-kilkanaście złotych można zakupić ubrania dobrej jakości, wspierając tym samym działalność fundacji. To ubrania, które niczym nie różnią się od tych w sklepach. Wiele z nich posiada jeszcze metki, pozostałe są wręcz doskonałej jakości. Jest wiele rzeczy zarówno dla dzieci, jak i pań czy panów. Przy ladzie znajduje się specjalna skrzynka, do której można wrzucić pieniądze. Te zostaną przekazane na rzecz osób, które potrzebują nie tylko pomocy materialnej. Pomoc finansowa ma trafiać do konkretnych osób, które znalazły się w trudnej sytuacji. Niekoniecznie z własnej winy.

Darmowa Szafa znajduje się przy Alei Wojska Polskiego 1B w Żorach.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Marta "Mandaryna" Wiśniewska o kobiecej solidarności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni