- Sprawa jest pilna, bo wiosenne prace na roli idą pełną parą. Większość rolników wyjeżdża traktorami na główne drogi z grudami ziemi i gliną między kołami. To wszystko zostaje na jezdni i stwarza niebezpieczeństwo dla kierowców - przyznają miejscowi policjanci. Dlatego przy remontach dróg należy wydzielić specjalne pasy dla rolników, na których mogliby bezpiecznie i spokojnie wyczyścić ciągniki - postuluje Klimanek.
Pomysł ma szansę realizacji, bo przyjął się już u naszych sąsiadów w Czechach. Przy niektórych drogach są wydzielone miejsca zaopatrzone w miotły.
- Widziałem takie stanowiska. Zadaszony stolik z półkami, a obok miotły. To i u nas byłoby idealnym rozwiązaniem - przekonuje Klimanek.
Czy w Raciborzu powstaną podobne punkty? Władze powiatu oglądają się jednak na sąsiadów.
- To jest obowiązkiem gmin, by drogi na ich terenie były czyste i bezpieczne - twierdzi starosta raciborski, Adam Hajduk.
Miotły i zadaszone stoliki nie powinny być kosztowne, ale budowa asfaltowego pasa to już spory wydatek. Czy gminy dopłacą do interesu?
- W tym roku nie mamy pieniędzy. Może w przyszłym budżecie je znajdziemy, jeśli dojdziemy do porozumienia z powiatem - mówi Jan Deńca, zastępca wójta gminy Rudnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?