Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Hołota: Epidemia dała mi czas, by się spokojnie leczyć

Leszek Jaźwiecki
Pomocnik Zagłębia Sosnowiec Tomasz Hołota w tym roku nie rozegrał ani jednego meczu. Podczas zgrupowania przed sezonem w Chorwacji nabawił się groźnej kontuzji.

W trakcie jednego z meczów sparingowych w Chorwacji Tomasz Hołota doznał poważniej kontuzji kolana, która groziła wykluczeniem z gry na długie miesiące.

- To było naderwanie więzadeł krzyżowych drugiego stopnia. Miałem jednak szczęście w nieszczęściu, bo mogło się to skończyć zerwaniem więzadeł krzyżowych i wtedy czekałaby mnie długa przerwa - przyznaje środkowy pomocnik. - Chorwacja to nie jest szczęśliwe miejsce dla niektórych piłkarzy Zagłębia. Rok wcześniej właśnie Bartek Babiarz doznał ciężkiego urazu w trakcie zgrupowania w tym kraju, teraz mnie się przytrafiła podobna kontuzja - przypomina Hołota.

Stracie z rywalem nie wyglądało groźnie. - To była przypadkowa sytuacja. Stanąłem bokiem na postawnej nodze i nagle wpadł na mnie rywal, który mnie przewrócił. Poczułem ból w kolanie i poprosiłem o zmianę. Badania pokazały potem, że więzadła krzyżowe poboczne zostały naderwane. Początek sezonu miałem z głowy, musiałem zacząć długą rehabilitację. Teraz sytuacja jest wyjątkowa w związku z pandemią, zespół nie trenuje, natomiast ja jeżdżę na rowerze, rehabilituję się sam - zaznacza Hołota.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Piłkarz liczy po cichu, że sezon zostanie jednak dokończony i pod jego koniec będzie mógł wybiec na I-ligowe boiska.
- Jeżeli sezon zostanie wznowiony to postaram się pomóc drużynie. Na razie wszyscy realizujemy rozpiskę przygotowaną przez sztab szkoleniowy i czekamy na rozwój sytuacji. A jest ona dynamiczna - mówi tajemniczo wychowanek Stadionu Śląskiego Chorzów, później piłkarz m.in. GKS-u Katowice, Polonii Warszawa, Śląska Wrocław, DSC Arminia Bielefeld i Pogoni Szczecin.

- Gdyby wszystko toczyło się normalnie, a moja rehabilitacja przebiegała normalnie, to pod koniec kwietnia byłbym gotowy do gry. W obecnej sytuacji mogę się spokojnie wyleczyć, mam czas na powrót do gry. Na razie straciłem tylko dwa mecze wiosenne, a więc nie za dużo - przypomina zawodnik.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Nie przegap

Zobacz koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera