Życie zagrożone z każdej strony
Świat obiegły zdjęcia dzieci chorych na raka, które ukrywają się w piwnicach szpitala dziecięcego w Kijowie. Sytuacja takich osób jest podwójnie dramatyczna. Z jednej strony rak, z drugiej wojna i strach o przeżycie. Ich egzystencja jest zagrożona z każdej strony. Mimo całego okropieństwa wojny próbuje się jednak ratować także tych najsłabszych – i to z sukcesami.
Porozmawialiśmy bezpośrednio z Magdaleną Sekułą z Fundacji Onkologiczne Rakiety. Fundacja od 2012 roku prowadzi onkolinię – całodobowy telefon kryzysowy dla osób chorujących na raka. Jak mówi dyrektorka oddziału na południe Polski:
W przypadku wybuchu wojny telefon przeobraził się w ogólny telefon kryzysowy. Mamy średnio siedem połączeń na minutę z Ukrainy – w tym wielu zdrowych cywili. Jeden pan ze strachu siedział 5 dni pod prysznicem ze strachu przed bombardowaniem – dodaje.
Nie przeocz
Zaczyna brakować leków
Dopytaliśmy o to, jak wygląda wojna na Ukrainie z perspektywy osób chorych na raka. Usłyszeliśmy, że osoby chore onkologiczne oprócz tego, że mierzą się z lękiem i strachem z powodu wojny, to zaczynają być pozbawione leków. Dla wielu z nich przerwanie podawania chemii to wyrok śmierci.
Co warte podkreślenia: większość chorych nie jest w szpitalach, ale w swoich domach – także w małych miejscowościach. Oczywiście wiele zależy od tego, w jakim stadium raka i jego rodzaju jest dany chory. To dużo zmienia. Każde przerwanie podawania chemioterapii oznacza, że procedurę trzeba zaczynać od nowa. Chorzy są narażeni na dodatkowy wysiłek psychiczny i fizyczny. Jak relacjonuje dyrektorka:
Jedno dziecko jechało do Polski od poniedziałku z matką. Dziś je widziałam w nocy. Było prawie nieprzytomne. Chorzy muszą zacząć dany etap leczenia od nowa. Są osłabieni, wyziębieni, przeziębieni. Każda infekcja dla osoby chorej onkologicznie może zakończyć się zgonem.
Najgorsze dylematy
Często podczas wojny musimy dokonać wyborów, przed jakimi nigdy nie chcielibyśmy być postawieni. Jedna z osób, z którą kontaktowała się z fundacją, to kobieta z Ukrainy, która ma tatę w Charkowie. Jej ojciec jest w zaawansowanym stadium raka. Magdalena Sekuła wyjaśnia: Otrzymaliśmy jego dokumentację medyczną. Ma problemy z poruszaniem i nie da rady wsiąść do pociągu, a będzie musiał. Oni nie wiedzą, czy wychodząc z domu, przeżyją drogę do stacji PKP.
Iskra nadziei
W jaki sposób fundacja pomaga Ukraińcom? Na tyle, na ile może, stara się wesprzeć ludzi. Działa także we współpracy z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym, które przetransportowało znad granicy 12-letniego Rusłana i jego mamę. Trafił on już w ręce polskich lekarzy. Potrzeby jednak są ogromne. Komendant Straży Granicznej zadbał, aby jak najszybciej (i priorytetowo) przebiegła odprawa.
Fundacja zajmuje się zorganizowaniem transportu, leczenia, potrzebnych środków materialnych i leków. Ważnym działaniem jest również tłumaczenie dokumentacji medycznej. Do Onkologicznych Rakiet mogą się zwrócić zarówno przebywający na terenie Ukrainy, jak i będący już w Polsce. Aby wspierać ludzi potrzeba jednak wielu środków na transporty medyczne i leki oraz darów materialnych. Ukraińcom pomagają także ich rodacy będący już w kraju np. poprzez kontakty na wschodzie i możliwości transportowe.
Chcę pomóc/potrzebuję pomocy
Telefon: 793 293 333
NR konta: 52105010251000009030104252
W tytule: wsparcie dla Ukrainy
Więcej informacji na stronie Fundacji Onkologiczne Rakiety.
Musisz to wiedzieć
- Opuszczona willa na Śląsku. Chata grillowa, tarasy i salony zdewastowane. Zobacz
- Oto wyliczenia emerytur od 1 marca po waloryzacji 2022. Takie pieniądze wypłaci ZUS
- Top 10 ofert pracy w Niemczech bez znajomości języka! Sprawdź
- Na te choroby trzeba się zaszczepić. Oto lista obowiązkowych i zalecanych szczepień
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?