Chorzowska prokuratura postawiła kierownikowi budowy kilka zarzutów. - Doszło m.in. do odstępstw od technologii prac rozbiórkowych: komin należało rozbierać po jednej warstwie, a rozbierano ich kilka. Brakowało też badań wytrzymałościowych i odpowiedniej asekuracji - wylicza Andrzej Sikora, prokurator rejonowy w Chorzowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?