Chorzów: Kolarze Tour de Pologne przejechali przez miasto w niecałe pół godziny

Na placu Powstańców Śląskich, gdzie usytuowano Strefę Kibica, kibice pojawili się na długo przed peletonem.

- Jestem tu od jakiegoś czasu, bo później byłby problem z dojazdem. Są konkursy i atrakcje dla dzieci więc się nie nudzimy - mówiła pani Ania, która kibicowała pierwszy raz wraz z synem Dawidem.

-To trzeba zobaczyć! Ja już zarezerwowałam miejsca dla wnuka i synowej, tu jest najlepszy widok!. Teraz tylko czekać - mówiła na pół godziny przed pojawieniem się kolarzy Urszula Staszowska.

Do czasu pojawienia się peletonu największym zainteresowaniem chorzowian cieszyło się bicie rekordu prędkości i kilometrów na rowerkach stacjonarnych w Strefie Kibica. Do rywalizacji zgłosił się m. in. pan Arkadiusz z 7-letnią córką Sonią. -Lubimy aktywnie spędzać czas i wykorzystujemy każdą sposobność- mówił z uśmiechem.Wśród innych atrakcji znalazły się stoiska ze smakołykami, dmuchane zamki, skoki na trampolinie i stoisko z malowaniem buziek.

Kilka minut przed pojawieniem się kolarzy z chorzowianami zgromadzonymi przy Lotnej premii przywitał się Czesław Lang, polski kolarz torowy i szosowy, wicemistrz olimpijski i organizator Tour de Pologne.

Kolumna Tour de Pologne wjechała do miasta ulicą Łagiewnicką, od strony Bytomia. Na ul. Krakusa, gdzie ulokowano Lotną Premię, kolarze wjechali około 16.30. -Bardzo dużo ludzi, pogoda dopisała, dzieci się świetnie bawią, więc takiej imprezy mogą nam pozazdrościć inne miasta. Organizacyjnie jest dobrze - podsumował pan Arkadiusz.

-Myślę, że trzeba przekonać ludzi, że to nie tylko w Parku Śląskim coś fajnego się dzieje, ale też w Chorzowie - mówiła pani Katarzyna.

Planowana trasa przejazdu była podobna do ubiegłorocznej, ale ze względu na prowadzone w mieście remonty wyglądała trochę inaczej. Po wjeździe do miasta kolarze przejechali przez Chorzów II, centrum i Klimzowiec, a dokładnie były to: ul. Łagewnicka, Krzyżowa, Katowicka, Pudlerska, Rondo Wagnera, Mariańska, Janasa, Styczyńskiego, Filarowa, Floriańska i Krakusa gdzie kolarze walczyli o punkty Lotnej Premii, i dalej: Katowicka, Gałeczki, Al. Wojska Polskiego, Parkowa, Kościuszki, Mazurska, Bożogrobców, Plac Jana. Kolarze opuścili miasto trasą przez Chorzów Stary.

Zabawa w chorzowskiej Strefie Kibica trwała do godz. 19. Chorzów był przedostatnim punktem na trasie przed wjazdem do Katowic. Kto będzie zwyciężcą wyścigu dowiemy się dopiero 18 lipca.

*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"