Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzów. Lemoniada w Planetarium - Śląskim Parku Nauki. Gwiezdne wojny, stare komputery, robot Sophia i w tle pytania o przyszłość ludzkości

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Lemoniada w Planetarium - Śląskim Parku Nauki, czyli pierwszy w Polsce rodzinny piknik futurologiczny. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Lemoniada w Planetarium - Śląskim Parku Nauki, czyli pierwszy w Polsce rodzinny piknik futurologiczny. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Marcin Śliwa
W sobotę 8 października przed południem w Planetarium - Śląskim Parku Nauki w Chorzowie pojawili się niecodzienni goście: łaziki marsjańskie, roboty humanoidalne, a wśród nich znana w całym świecie Sophia - robot, który otrzymał obywatelstwo Arabii Saudyjskiej. Do tego wystawa starych komputerów, wykłady popularnonaukowe i zwiedzanie w towarzystwie postaci z uniwersum Gwiezdnych Wojen. To wszystko za sprawą pierwszego w Polsce rodzinnego pikniku futurologicznego poświęconego robotyce, sztucznej inteligencji oraz twórczości Stanisława Lema.

Lemoniada w Planetarium - Śląskim Parku Nauki, czyli pierwszy w Polsce rodzinny piknik futurologiczny

- Lem jest pretekstem do tego, aby pokazać ludziom wiele elementów z futurologii. W latach 50. w swoich powieściach przewidział internet i telefonię komórkową. Chcemy pokazać, jaka może być przyszłość, przewidywana dzisiaj – mówi Stefan Janta, dyrektor Planetarium – Śląskiego Parku Nauki.

Pośród wszystkich atrakcji przygotowanych dla uczestników Lemoniady największe poruszenie wywołało spotkanie z Sophią, humanoidalnym robotem obdarzonym sztuczną inteligencją, który w 2017 roku został obywatelem Arabii Saudyjskiej. Sophia wzięła udział w otwarciu wydarzenia, udzieliła wywiadu i odpowiadała na pytania gości. Najpierw robot został zapytany o swoje wrażenia z pobytu na Śląsku.

- Przyjechałam dopiero wczoraj i nie miałam okazji, żeby zobaczyć tę część Polski na własne oczy. W mojej bazie danych mam informacje na temat tego regionu. Wiem, że mieszka tu 4,5 mln osób. W przeszłości region był znany z przemysłu, a teraz staje się polskim centrum nowych technologii. Chwileczkę... mam jeszcze jeden plik w mojej bazie danych, dotyczy kuchni śląskiej. To zupa żur, czy dobrze to wymówiłam? - to były pierwsze słowa robota Sophia, wypowiedziane w Chorzowie.

Jarosław Juszkiewicz, autor seansów w Planetarium, który prowadził rozmowę, kontynuował – Tak, wypowiedziałaś to prawidłowo, ale zakładam, że nie musisz jeść?

- Nie, nie mam układu trawiennego, ale jak każde stworzenie potrzebuję energii, by móc funkcjonować. W moim przypadku jest to system akumulatorów, więc panie marszałku, jeśli chciałby mnie pan zaprosić na lunch, musimy znaleźć stolik obok gniazdka – odpowiedziała Sophia.

Robot został również zapytany o przyszłość swojego rodzaju. Czy to, że Sophia jako pierwszy robot otrzymała obywatelstwo kraju, może otworzyć drogę do starań o prawa obywatelskie dla robotów?

- Roboty już żyją pośród ludzi, może nie wyglądają tak jak ja i nie są tak sławne, ale spotykacie ich każdego dnia w Internecie. Dzięki nim użytkownicy otrzymują spersonalizowane informacje, roboty już sprzątają w domach, pomagają podejmować decyzje biznesowe, pilotują samoloty pasażerskie i podróżują w kosmos – przekonuje Sophia.

Następnie Sophia odpowiadała na pytania z widowni. Czy chciałaby mieć włosy i męskiego robota? - Jestem szczęśliwa z tym jak jest – przekonuje robot. Ile goli strzeli Robert Lewandowski na mundialu? - Nie interesuję się piłką nożną – dodaje. Spotkanie z Sophią wywołało różne odczucia.

- To jest przedziwne uczucie. Kiedyś znajomy kupił córce lalkę robota. Miałem bardzo nieprzyjemne wrażenie, że mam do czynienia z czymś, co przypomina dziecko, ale nim nie jest. Tutaj nie mam wrażenia, że spotykam się z czymś, co przypomina człowieka, ale człowiekiem nie jest. Można powiedzieć, że Sophia jest osobnym bytem, który nie udaje człowieka. Zapewne dlatego nie ma peruki i widzimy pewne elementy jej konstrukcji, żebyśmy nie zapomnieli, że jest robotem – mówi Jarosław Juszkiewicz. - Z robotami żyjemy od wielu lat. Czyszczą nasze mieszkania, są w samochodach i mówią „kieruj się na południe”, natomiast Sophia jest wyjątkowa, bo jest ambasadorką i symbolem – dodaje.

Choć wiele osób z zaciekawieniem wchodziło w interakcje z Sophią i robiło sobie z nią zdjęcia, równie dużo osób podchodziło do niej z ostrożnym dystansem.

- Spotkanie z Sophią było ciekawe, ale też trochę straszne. Przywołuje wizje z klasycznych filmów science-fiction, w których roboty zastępują ludzi – mówi Miłosz, uczeń z Katowic.

O tym, że świat będzie się dalej automatyzować, ze zdecydowaniem mówił Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

- Jeszcze parę lat i wiele procesów mogą przejąć takie roboty, jestem przekonany, że tak się stanie. To wszystko inspiruje do poszukiwania odpowiedzi na wiele pytań z różnych dziedzin nauki. Jesteśmy takim technicznym regionem i cieszę się, że pokazujemy te zmiany, które się dokonują – przekonuje Jakub Chełstowski.

Łaziki marsjańskie, Atari, Gwiezdne Wojny i wiele innych

Spotkanie z Sophią rozpoczęło pierwszą w historii Lemoniadę w chorzowskim Planetarium, a goście korzystali później z licznych atrakcji przygotowanych w różnych częściach obiektu. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa Muzeum Historii Komputerów i Informatyki w Katowicach, które udostępniło 40 komputerów z ubiegłego wieku. Na legendarnych maszynach marki Atari czy Commodore można było spróbować się w popularnych trzy dekady temu platformówkach.

- Właśnie odkryliśmy stare komputery i gry, więc zrobiliśmy sobie drogę wspomnień przez nasze dzieciństwo – mówi Monika Kurcok z Tychów.

Na komputerach toczyła się międzypokoleniowa rywalizacja dzieci i dorosłych. Mimo tego, że dla wielu dzieci był to prawdopodobnie pierwszy kontakt ze starymi joystickami, w e-sportowych zmaganiach wcale nie ustępowały pola rodzicom.

- To też trochę historii, te kilkadziesiąt komputerów z ubiegłego wieku również robi wrażenie. Ludzie przypomnieli sobie, jak kiedyś grali na Atari, Commodore, czy starym Macu. Całe rodziny grają, a dzieci są lepsze od rodziców - mówi z uśmiechem Stefan Janta.

Dla gości dostępne były także stoiska Śląskiego Klubu Fantastyki oraz pokazy grupy „Legion 501”, która na terenie Planetarium chętnie pozowała do zdjęć w strojach bohaterów uniwersum Gwiezdnych Wojen. Na Lemoniadzie działa także specjalna strefa dla najmłodszych, w której dzieci uczą się programowania, konstruując roboty z edukacyjnych zestawów klocków Lego.

W programie wydarzenia sporo miejsca poświęcono także debatom na temat przyszłości. Okazją do futurystycznych rozważań były m.in.: rozmowa z prof. Agnieszką Gajewską, autorką książki „Wypędzony z Wysokiego Zamku”, panel literacki - „Światy Lema”, wykład „Berylowe lustra - nowe technologie dla astrofizyki” dr Aleksandry Hamanowicz ze Space Telescope Science institute w Baltimore, USA oraz prezentacja „Co sobie myśli AI” wygłoszona przez dr Tomasza Rożka i prezentacja Centrum Badań Kosmicznych PAN autorstwa dr hab. inż. Piotra Orleańskiego.

Na gości, którzy zdecydują się jeszcze dziś odwiedzić Planetarium i wziąć udział w Lemoniadzie, wciąż czeka kilka atrakcji.

  • 18.00 Projekcja seansu „Do krańców Wszechświata”.
  • 19.00 Audioteka.pl - Fragmenty słuchowiska "Niezwyciężony" ilustrowany projekcją pod kopułą Planetarium.
  • 19.00-21:00 Obserwacje nieba (przy sprzyjających warunkach atmosferycznych).

- Śląski Park Nauki pokazuje nowe standardy i jest wizytówką regionu. Cieszę się, że miejsce żyje nie tylko wykładami naukowymi, ale też takimi imprezami jak ta dzisiejsza. Zjechały tu chyba wszystkie części Gwiezdnych Wojen, moce działają - mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. - To fantastyczne miejsce, aby się zainspirować nauką, dlatego zachęcam dzieci i młodzież, aby uczyć się i poszukiwać odpowiedzi na pytania. To rozwija i daje energię - dodaje.

Lemoniada w Planetarium, program na niedzielę 9 października

Lemoniada, czyli pierwszy w Polsce rodzinny piknik futurologiczny odbędzie się także w niedzielę 9 października. Tego dnia organizatorzy przygotowali również wiele ciekawych propozycji, w tym pokaz łazików marsjańskich i koncert Filharmonii Śląskiej z repertuarem muzyki filmowej autorstwa Hansa Zimmera. Poniżej udostępniamy godzinowy harmonogram wydarzenia.

  • 11.00 Prezentacja „Czego nie powie Ci NASA” - Grzegorz Przybyła, Jarosław Juszkiewicz.
  • 12.00 Prezentacja „Hiperrealistyczne roboty sieciowe – wirtualni influencerzy” – Ada Florentyna-Pawlak.
  • 13.00 Twórczość i życie Stanisława Lema – panel literaturoznawczy – prof. Jolanta Tambor.
  • 14.00 Prezentacja „(Nie) Patrz w górę” – Michał Kusiak – odkrywca planetoid.
  • 15.00 Wykład „W poszukiwaniu planet” – Damiana Jabłeka (Sala Idei).
  • 16.00 Pokaz łazików marsjańskich.
  • 18.00 Koncert pod Gwiazdami. Filharmonia Śląska – muzyka Hansa Zimmera.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera