Chorzów: Musical "Koty" - premiera w Teatrze Rozrywki. To wyjątkowy spektakl![RECENZJA]

Henryka Wach-Malicka
Fot. Artur Wacławek FB Teatr Rozrywki
W chorzowskim Teatrze Rozrywki, pod koniec kwietnia odbyła się premiera jednego z najbardziej znanych musicali.

Na deskach Teatru Rozrywki zagościły „Koty” i pewnie prędko się z nich nie wyprowadzą. Bo to jedna z najlepszych realizacji tej sceny - dopracowana w szczegółach i tak żywiołowa, że może być przepisywana na receptę, jak lek na melancholię. Ale też nieco inna niż „kanoniczna” wersja musicalu, znana z tzw. wersji broadwayowskiej czy brytyjskiej.

Producenci chorzowskiego spektaklu uzyskali zgodę na zmiany w kolejności piosenek i korekty narracyjne, dzięki czemu spektakl nabiera lżejszego charakteru, choć wątki i postacie, oczywiście, pozostają.

To dopiero druga w Polsce inscenizacja legendarnego musicalu, powstałego prawie 40 lat temu. „Koty” łatwe jednak w realizacji nie są, opowieść w gruncie rzeczy nie ma bowiem… fabuły. Andrew Lloyd Webber - kompozytor i niekwestionowany król gatunku - tym razem zilustrował po prostu muzycznie wiersze Thomasa Stearnsa Eliota, układając całość w symfonię kocich charakterów, walczących o prawo do reinkarnacji. Oto stado dachowców raz w roku zbiera się w swoim siedlisku (w Chorzowie to ruiny po jakimś industrialnym budynku) i prezentując swoje walory, próbuje uzyskać zgodę reszty na przejście w kolejny wymiar kociego życia. Osią, wokół której koncentruje się ich rywalizacja, staje się historia starej kocicy Grizabelli. Kiedyś samowolnie opuściła stado, teraz chce do niego wrócić, ale koty pamiętliwe są i tak łatwo nie wybaczają A jednak… Siła chorzowskiego przedstawienia tkwi w idealnym zgraniu wszystkich elementów inscenizacji; nawet zróżnicowany make-up postaci ma tu znaczenie. Reżyser widowiska Jakub Szydłowski ani na moment nie wypuszcza z rąk scenicznej dyscypliny, przesuwając tylko akcenty z opowiadanej historii na indywidualizację postaci. Nie liczyłam, ile tych kotów hasa po scenie, ale po kwadransie rozróżniałam je bez pudła. Niby wszystkie takie same, a każdy inny. I tu „wchodzi” ekipa, której zasługi trudno przecenić - choreografowie, pod wodzą Jarosława Stańka i Katarzyny Zielonki. Dzięki ich pomysłom to ruch, niezależnie od treści piosenek, charakteryzuje kolejnych bohaterów; młodsi szaleją, starsi powolnieją, średnie pokolenie walczy o dominację, a Nestor i tak rządzi, bo hierarchia musi być! Równie pomysłowe (i niepowielające się) są kostiumy, autorstwa Doroty Sabak-Ciołkosz, zaś scenografia Grzegorza Policińskiego, podkreślając baśniowy klimat opowieści, pozostawia mnóstwo przestrzeni tancerzom i śpiewakom.

Nie przeocz

A to oni, wykonawcy, są największą niespodzianką; dawno nie widziałam w teatrze tak spójnej roboty zespołowej. Trudno wręcz ustalić, kto jest wokalistą, a kto tancerzem. Są świetni.

Emanując energią, przekonująco tworzą świat, alternatywny przecież do ludzkiego, czego dowodem los Grizabelli, w pięknej interpretacji Wioletty Białk; „Memory” w jej wykonaniu brzmi przejmująco. I wbrew tym nielicznym, którzy narzekali, że chorzowski spektakl za mało jest nostalgiczny, uważam inaczej. To jest opowieść także o tym, z jakim bilansem wchodzi się w schyłek własnego losu i jak bardzo każdemu z nas zależy na opinii innych. Naprawdę piękna i mądra opowieść o kondycji każdej żywej istoty, ludzkiej też…

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Z Gwiazdami - Ania Świątczak - zapowiedź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie