Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzów: Straszne historie w skansenie. Górnośląski Park Etnograficzny zaprasza

Justyna Toros
Arkadiusz Ławrywianiec
Jeśli myślicie, że od listopada do kwietnia nie ma sezonu i trzeba siedzieć w domu, to grubo się mylicie. Znamy bowiem zimową ofertę Górnośląskiego Parku Etnograficznego. To może być jesień i zima pełne wrażeń.

Pierwsza propozycja jest dla ludzi o mocnych nerwach. A zainspirowana została cieszącymi się popularnością spotkaniami dla dzieci, podczas których opowiadane były bajki. Przychodziły na nie zarówno dzieci, jak i dorośli, dlatego oprócz sobotnich spotkań o godz. 16 dla dzieci, będą kolejne o godz. 17.30. A te będą specjalne, tylko dla ludzi o mocnych nerwach, czyli... duchy i strachy w Skansenie.

- Na początku chcemy wprowadzić naszych gości w odpowiedni nastrój, dlatego spotykamy się przy bramie, skąd tylko z jedną lampą trzymaną przez przewodnika wyruszymy do chałupy - opowiada Agnieszka Przybyła-Dumin, kierowniczka działu nauki i edukacji w Skansenie. - W środku spotkamy gawędziarza przy piecu, który zabierze nas w opowieści naszych przodków. Na te spotkania przygotowaliśmy specjalne atrakcje.

Po raz pierwszy muzeum będzie otwarte przez cały rok. Od 23 listopada otwarte dla zwiedzających chałupy będą ogrzewane. Dodatkowo dla gości indywidualnych przygotowano weekendową ofertę zwiedzania z przewodnikiem w soboty o godz. 12 i 14 oraz niedzielę o godz. 10, 12 i 14. Atrakcją będzie przejazd bryczką lub saniami oraz ciasto i herbata na koniec zwiedzania w karczmie.

Powstają cztery stawy

W Skansenie mimo coraz chłodniejszych dni praca wrze. Trwa bowiem rewitalizacja stawów, które już na wiosnę będą mogły cieszyć odwiedzających chłodem wody. - Jeden ze stawów jest już skończony, ale nie ma w nim jeszcze wody - wyjaśnia Andrzej Sośnierz, dyrektor Skansenu. - Trzy stawy istniały już wcześniej, ale były nieszczelne, dlatego postanowiliśmy je przywrócić. Jeden zostanie stworzony na nowo.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Chorzów: Nowe atrakcje w skansenie. Odtworzą dawną fabrykę glinianych fajek

Stawy nie mają mieć tylko funkcji przyrodniczej. Dzięki nim będzie można uruchomić folkusz oraz młyn. Stawy są bowiem połączone ze sobą po dwa i będzie z nich spływała woda napędzająca mechanizmy. W folkuszu będzie wytwarzany filc, a w młynie - mąka. Oprócz tego na nowo uruchomiony zostanie wiatrak, który już jest na terenie muzeum, ale nie funkcjonuje. Będzie napędzany silnikiem elektrycznym i również tutaj zobaczymy, jak mieli się mąkę.

Oprócz tego w skansenie znajdzie się kopia fajczarni ze Zborowskiego, czyli miejsca, które w XIX wieku wytwarzało fajki importowane po całej Europie. Również te maszyny zostaną zrekonstruowane i włączone. Stawy razem z budynkami mają być gotowe jeszcze w czerwcu tego roku. Fajczarnia będzie dostępna najwcześniej od sierpnia, nie ma jeszcze przetargu na wykonawcę. Całość kosztuje ponad 1,5 mln zł, z czego 80 proc. to dofinansowanie z Unii Europejskiej. Resztę pokryje Urząd Marszałkowski.


*Ruch Chorzów będzie miał nowy wspaniały stadion. ZOBACZ ZWYCIĘSKI PROJEKT
*Imprezy na Andrzejki 2013. Gdzie się bawić? ZOBACZ Klubowa Mapa Województwa Śląskiego
*Tramwaje Śląskie mają nowy tramwaj Twist ZDJĘCIA Z TESTÓW
*Mayday Poland 2013 w katowickim Spodku RELACJA + WIDEO + ZDJĘCIA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!