Chorzów. Trutka na psy porozrzucana na Osiedlu Tysiąclecia. To kolejny przypadek próby otrucia czworonogów

To już kolejny przypadek otrucia psów w Chorzowie. Pierwszy sygnał o zaistniałej sytuacji pochodził z Osiedla Pnioki w Chorzowie. Czworonóg po zjedzeniu trutki, pomimo próby leczenia zmarł.

W czwartek, 30 września, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie opublikowało post, w którym ostrzega, że na Osiedlu Tysiąclecia została rozłożona kolejna trutka. Mieszkańcy tej okolicy alarmują, że trutka została pozostawiona w pobliżu Szkoły Podstawowej numer 58.

Trzy właścicielki psów wybrały się na poranny spacer w rejon Alei Krzywoustego i Piastów. Niestety ich pupile zatruły się porozrzucaną trutką na tym terenie. Psy zostały przewiezione do lekarza weterynarii, jeden z nich w zmarł w lecznicy.

- Kochani, uważajcie na swoje psiaki. Otrzymaliśmy właśnie straszną wiadomość. Na Osiedlu Tysiąclecia (Tysiąclecie Dolne, rejon al. Krzywoustego, Piastów) zostały otrute 3 psy. 1 psiak nie żyje, 2 walczą o życie pod kroplówką – alarmowało Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie.

W takich sytuacjach bardzo ważne jest, by jak najszybciej udać się z czworonogiem do najbliższego lekarza weterynarii i powiedzieć mu o swoich przypuszczaniach związanych z zatruciem. Specjalista podejmie niezbędne działania, by wyleczyć pupila.

Właściciel powinien zgłosić sprawę na policję i złożyć zawiadomienie, gdyż próba otrucia jest znęcaniem się nad zwierzęciem.

- Jeżeli pies w wyniku zatrucia zdechnie, jego zwłoki powinny zostać przekazane na sekcję. Dzięki niej będzie możliwe potwierdzenie, że pies został otruty trutką, a wyniki wskażą jaka substancja doprowadziła do śmierci. – tłumaczy Dziennikowi Zachodniemu Karolina Bednarek-Warzybok, biegła sądowa w zakresie ochrony zwierząt.

Biegła sądowa wyjaśnia, że w pakiecie toksykologicznym jest zawartych 20 substancji, które mogą doprowadzić do otrucia. Jeżeli w wynikach stwierdzi się jedną z takich mieszanin, policja będzie poszukiwała osób podejrzanych o taki czyn.

Co grozi osobie, która jawnie znęca się nad zwierzętami?

W Kodeksie karnym w art. 6 ust. 2 znajdziemy zapiskę, iż znęcanie nad zwierzętami jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 3, zaś w typie kwalifikowanym ze szczególnym okrucieństwem od 3 miesięcy do lat 5.

Jednak nie tylko jawna przemoc nad zwierzęciem zalicza się pod kategorię znęcania się. Kodeks karny wskazuje kilkanaście zachowań, za które może grozić kara pozbawienia wolności.

• bicie zwierzęcia przedmiotami twardymi i ostrymi;
• złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt;
• obcowanie płciowe ze zwierzęciem (zoofilia);
• utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania;
• niedostarczanie zwierzęciu odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku.

Jesień z reguły kojarzy się z pięknymi kolorowymi drzewami, a także spadającymi kasztanami, jako symbolem rozpoczęcia roku szkolnego. Niestety owoce kasztanowca są trujące dla psów. Zawierają one silnie toksyczne związki nazywane saponinami, które nie tylko znajdują się w owocach, ale też i w liściach i korze. Największe stężenie tej trucizny zawierają jednak nasiona, zwane kasztanami, które często leżą na chodnikach i parkowych ścieżkach.

Objawy zatrucia u psów pojawią się dość późno, mniej więcej 6 godzin od spożycia. Najczęstszymi objawami są: wymioty, ślinotok, bolesność brzucha, biegunka. Natomiast spożycie większej ilości kasztanów może też spowodować natychmiastowe objawy neurologiczne: zaburzenia koordynacji ruchowej, drgawki, napady padaczkowe, śpiączka.

Oprócz tego właściciele psów powinni pamiętać, że produktami spożywczymi, które szkodzą pupilom są również: winogrona, rodzynki, awokado, pestki, ksylitol, cebula, szczypior, orzechy macadamia, grzyby, kakao i czekolada.