Zoo w Chorzowie chce lepszego miejsca dla lwów. Ruszył przetarg
Zoo w Chorzowie jest domem rzadkiego podgatunku lwa, konkretnie lwa angolskiego. W Europie tylko dwa ogrody zoologiczne parają się rozmnażaniem tych dzikich kotów. Śląskie zoo chce do nich dołączyć. Aby jednak miało do tego jakiegokolwiek predyspozycje musi mieć nową lwiarnię. Właśnie ogłoszono na nią przetarg.
Podstawowym powodem, który zmusił chorzowskie zoo do podjęcia decyzji o rozpoczęciu przetargu jest przestarzała infrastruktura. Obecna lwiarnia, z uwagi na swój wiek, nie zapewnia odpowiednich warunków do rozmnażania. Przebudowa nie wchodzi w grę, dlatego konieczne jest zainwestowanie w kolejny obiekt.
- Obecna lwiarnia to budynek, który powstał w latach 50. XX w. W jego skład wchodzą dwa duże wewnętrzne pomieszczenia hodowlane, mały kotnik, jeden wybieg zewnętrzny i tzw. zewnętrzna klatka zapasowa. Obiekt spełnia wymagania hodowlane, jednak nie zapewnia odpowiednich warunków do rozrodu i odchowu młodych. Infrastruktura skonstruowana jest tak, że nie zapewnia możliwości stałego oddzielenia ciężarnej samicy, czy później samicy z młodymi od samca, a przy tym umożliwienia wszystkim osobnikom możliwości równoczesnego korzystania z wybiegu zewnętrznego - przeczytać możemy w oficjalnej informacji udostępnionej przez zoo.
Dokumentację projektową zakończono pod koniec 2022 roku, a niedawno udało się pozyskać środki, które pozwolą na realizację inwestycji. Przygotowano również wizualizację i mapę, która pokazuje lokalizację planowanej lwiarni - znajdowałaby się ona w miejscu obecnych wybiegów strusi i kobów liczi (obok tygrysów).
- Obiekt złożony będzie z całorocznego pawilonu hodowlanego o powierzchni 320 m2, w którym znajdą się pomieszczenia hodowlane dla samic i samca. Konstrukcja budynku będzie pozwalała na czasowe rozdzielenie osobników np. na czas odchowu młodych, czy choroby jednego z osobników. Zwiedzający będą mogli obserwować zwierzęta przez szyby ekspozycyjne - planuje zoo w Chorzowie.
Więcej zdjęć z chorzowskiego zoo zobaczyć możesz poniżej:
Lwy angolskie to wizytówka śląskiego zoo
Lwy angolskie, podgatunek rzadko pojawiający się w europejskich ogrodach zoologicznych (łącznie ok. 50), to jedna z wizytówek chorzowskiego zoo. Szczególnie dobrze znany był lew Bolek, który ze względu na chorobę odszedł w 2021 roku. Wówczas zoo w Chorzowie znalazło się w sytuacji, która wydawała się bez wyjścia - brak samca przekreślał wszelkie plany rozmnażania gatunku.
Po jakimś czasie jednak, dziełem przypadku, w śląskim zoo pojawił się samiec lwa angolskiego. Ochrzczony imieniem Moxico, uzupełnił stado i przywrócił nadzieję na realizację wcześniejszej wizji.
- Budowa nowej lwiarni jest więc dla nas możliwością do powrót do tradycji rozmnażania lwów na Śląsku i szansą na doczekanie się pierwszych od 23 lat narodzin młodych tego gatunku w naszym ogrodzie. Dzięki takim działaniom, lwy staną się trzecimi po panterach śnieżnych i gepardach gatunkiem dużych kotów rozmnażanym w Śląskim Zoo - entuzjastycznie pisze zoo w Chorzowie.
Nie przeocz
- Miejsca jak z postapokaliptycznego horroru. Gdzie są? Oczywiście w...Bytomiu
- Tak mieszka Piotr Żyła i Marcelina Ziętek. Basen, jasne wnętrza i galeria na trofea
- Najdroższe psy świata. Znasz te rasy? Niemal dwa miliony dolarów za szczeniaka
- Sanatorium miłości. To uczestnicy, którzy po programie stanęli na ślubnym kobiercu
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?