Tomasz Kuczyński
Aktualizacja:
Dawid Błanik strzelał bramki dla Tychów w meczach z Wigrami i Stalą Mielec. ©Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Dawid Błanik strzelał bramki dla Tychów w meczach z Wigrami i Stalą Mielec. ©Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
- Cieszymy się z tego, co już osiągnęliśmy, ale trener, drużyna są tak mocni jak ich ostatni mecz – podkreśla asystent Jurija Szatałowa, Dietmar Brehmer. - Przed nami mecz z Głogowem i chcemy nadal iść tym torem drużyny, która w każdym spotkaniu walczy o zwycięstwo. Chcemy z tym solidnym, dobrym pierwszoligowym zespołem powalczyć tak, aby wrócić z trzema punktami.
W środę tyszanie rozegrali pucharowe spotkanie z Cracovią, ulegając dopiero w rzutach karnych. Mecz wraz z dogrywką skończył się remisem 1:1, a bramkarz Marek Igaz obronił dwa rzuty karne. W konkursie jedenastek ta sztuka nie udała mu się już ani razu i „Pasy” świętowały awans do 1/8 finału.
Chrobry w I lidze zaczął od remisu 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a potem wygrał 1:0 z Ruchem w Chorzowie. Głogowianie wrócili jeszcze na Cichą i w Pucharze Polski pokonali Niebieskich 3:1. Chrobry zagra teraz z Piastem Gliwice.
W Tychach czekają na powrót do gry kapitana Łukasza Grzeszczyka, który przeszedł zabieg polegający na wprowadzeniu siatek tytanowych, które wzmocniły strukturę więzadła oraz mięśnie. Przez niemal cały ubiegły sezon kapitan GKS Tychy grał z urazem pachwiny oraz przyczepów mięśni brzucha. Za dwa tygodnie kapitan tyszan będzie mógł już biegać, ale powrót na boisko potrwa od 4-6 tygodni.
Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Szatałowa na mecz z Chrobrym.
Typy ekspertów Dziennika Zachodniego na mecz Chrobry Głogów - GKS Tychy: Magdalena Figura 2:2, Jan Furtok 1:1, Edward Socha 2:1, Mariusz Śrutwa 1:1, Jan Żurek 1:1.
