Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciarki na plecach! 40 wozów strażackich, kilkuset strażaków w Gaszowicach. Wielka charytatywna akcja strażaków dla chorego Samuelka

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
To było coś niesamowitego! Coś, co strażacy z terenu całego powiatu rybnickiego, miasta Rybnik, powiatu wodzisławskiego, raciborskiego zapamiętają na długo! Wielki zlot samochodów pożarniczych, pokazy ratownictwa technicznego, do tego tłumy mieszkańców, którzy kolejne złotówki wrzucali do skarbonek. W Gaszowicach odbyła się w niedzielny wieczór wielka charytatywna akcja pod hasłem "Razem możemy więcej. Strażacy dla Samuelka", która miała na celu wsparcie zbiórki na leczenie malutkiego rybniczanina. Chłopczyk przebywający na leczeniu w Barcelonie oglądał to, co działo się w Gaszowicach na żywo, dzięki relacji live swojej cioci i był zachwycony!

To było coś niesamowitego! Coś, co na długo zapadnie w pamięci nie tylko strażaków z terenu całego powiatu rybnickiego, miasta Rybnik, powiatu wodzisławskiego, raciborskiego, ale także wielu mieszkańców całego regionu, którzy przyszli na to wydarzenie. W gminie Gaszowice strażacy zorganizowali wielki, charytatywny event na rzecz walczącego z neuroblastomą małego Samuelka z Rybnika. Imprezę zorganizował Zarząd Gminny OSP w Gaszowicach. I zrobił to z przytupem. - Mamy ponad 40 wozów bojowych, z ponad 30 jednostek z okolicy. To akcja na rzecz Samuelka, który walczy z chorobą i potrzebuje bardzo dużo pieniędzy na tą walkę. My chcemy mu pomóc, chcemy go wesprzeć - mówi Szymon Korbel, prezes Zarządu Gminnego OSP w Gaszowicach.

od 16 lat

Ale impreza to nie był tylko zlot wozów strażackich i ochotników. To były także pokazy musztry paradnej w wykonaniu uczniów klasy mundurowej, to był także pokaz ratownictwa technicznego i drogowego. I wreszcie to była też niezwykła chwila nazwana przez organizatorów "Światełko dla Samuela", w czasie której wszystkie wozy strażackie przez trzy minut jednocześnie miały włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. W ten sposób strażacy pokazali dzielnemu maluchowi, który o życie i zdrowie walczy w odległej Barcelonie, że są z nim, że go wspierają i w ten symboliczny sposób próbowali dodać mu nieco otuchy.

I ten właśnie mały wojownik, chociaż jest bardzo daleko, osłabiony walką z chorobą, na popisy strażaków patrzył z szerokim uśmiechem. To, co działo się w Gaszowicach śledził na ekranie telefonu, bo obecna na imprezie ciocia chłopca łączyła się z nim i jego rodzicami na żywo. Potem podziękował organizatorom imprezy. - Dziękuję strażakom na pomoc - mówił na krótkim filmiku, a z jego twarzy nie schodził uśmiech. I to właśnie strażakom chodziło!

W czasie imprezy można było kupić przygotowane przez organizatorów ciasta, kawę, grochówkę prosto z kuchni polowej. Dochód ze sprzedaży tego wszystkiego trafi na konto Samuelka. Zrzutkę zrobili też strażacy obecni na wydarzeniu i z ich wpłat w skarbonce było już ponad 13 tysięcy złotych. A to dopiero początek liczenia pieniędzy!

Przypomnijmy, że na leczenie chłopczyka oraz podanie mu szczepionki przeciwko wznowie nowotworu potrzeba ok. 4,5 mln zł. Na koncie chłopczyka są już ponad 3 miliony.

Nie przeocz

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo