Ciąża jest dziś sexy. Bardzo, bardzo sexy

Znana dziennikarka Polsatu 37-letnia Dorota Gawryluk z dumą zaprezentowała się w odmiennym stanie na konferencji prasowej, rozpoczynającej nowy sezon w jej stacji. Pięknie drapowana szara sukienka do kolan podkreślała jej krągły brzuszek. Dziennikarka niczym nie ustępowała atrakcyjnością innym towarzyszącym jej kobietom, będącym w "normalnym" stanie. Agnieszka Chylińska, lwica polskiego rocka, też nie maskuje ubraniami swojej drugiej już ciąży. Mimo odmiennego stanu, widzimy na estradzie tę samą żywiołową Agnieszkę, wcześniej modową abnegatkę. Dziś Agnieszka wyraźnie znalazła upodobanie w eksponowaniu swojej kobiecości.

Ciąża jest sexy - ten pogląd zdobywa coraz więcej zwolenników. Kobiety rzadziej skrywają zaokrąglający się brzuszek pod sukienkami-namiotami, czy w spodniach ogrodniczkach. Przestają ograniczać życie zawodowe, a zwłaszcza towarzyskie, gdyż nie uważają już, że w tak "nieatrakcyjnym" stanie trzeba się schować przed światem. Przeciwnie, trzeba się pokazać. I pochwalić nie tylko radosną nowiną, ale i świetnym wyglądem.

Dorota Gawryluk zapowiada, że jeśli tylko pozwoli jej zdrowie, zamierza jak najdłużej pracować. Nie zamierza zwolnić tempa. Mimo ciąży, dziennikarka, która zostanie mamą po raz drugi (ma już 16-letniego syna Nikona) prowadzi główne wydanie Wydarzeń. Całe wakacje koncertowała też 34-letnia Agnieszka Chylińska, a potem rozpoczęła zdjęcia do programu "Mam talent", gdzie ponownie zasiada w jury. Kiedy patrzy się na Agnieszkę, widać, że druga ciąża (pierworodny Rysio ma cztery lata) dodała jej skrzydeł. Nie tylko jest szczęśliwa, ale też świetnie wygląda. I dobrze wie, że dobrym wyglądem można dodać sobie energii.

Lekarze tylko przyklaskują. Atrakcyjny wygląd sprawia, że każda kobieta jest zadowolona i pełna radości życia. Taki stan psychiki jest wymarzony dla rozwijającego się malucha. Motorem tych zmian była popkultura. To gwiazdy filmu i estrady pierwsze zaczęły eksponować ciążę. Wręcz tak się stylizowały, by odmienny stan był bardzo widoczny.
Oczywiście, gwiazdy i celebrytki wiedzą, że ich odmienny stan przykuwa uwagę fotoreporterów. Dlatego piosenkarka Christina Aguilera do ostatnich dni przed porodem pokazywała się publicznie starannie umalowana i wystylizowana na sexy mamę. Na co dzień lubiła legginsy ze zwiewną bluzką i baleriny, ale na specjalne okazje wkładała niebotycznie wysokie szpilki i superkrótkie mini. Mówiła, że dzięki temu czuła się atrakcyjna.

Seksowna piosenkarka i aktorka Jennifer Lopez w ciąży nie zmieniła wizerunku. Była zawsze starannie umalowana, miała świetnie dobraną biżuterię i nosiła charakterystyczne dla siebie kapelusze, w których wyglądała intrygująco. W kreacjach wieczorowych epatowała olśniewającym dekoltem. Okazało się, że nie ma czegoś takiego jak moda ciążowa. Kobieta może włożyć praktycznie wszystko, pod warunkiem, że się w to... zmieści i dobrze w tym wygląda.

Gwiazdy najskuteczniej przekonały kobiety, że w ciąży nie należy wstydzić się swojego ciała.
Minęło już 19 lat od czasu gdy w amerykańskim Vanity Fair ukazało się zdjęcie nagiej aktorki Demi Moore w siódmym miesiącu ciąży, którą sfotografowała Annie Leibovitz. Modzie na ciążowe nagie sesje nie oparła się piękna Monica Bellucci. W Polsce - Natasza Urbańska.

Widoczna ciąża przestała być też powodem, by artystka nie wyszła na estradę. Udowodniły to w minionych latach Kayah, Justyna Steczkowska, czy Edyta Górniak. Warto przypomnieć w tym miejscu opowieści nieodżałowanego Lucjana Kydryńskiego o tym, ileż było kłopotów, by zarejestrować dla polskiej telewizji występ jednej z zagranicznych gwiazd, która przyjechała do nas w szóstym miesiącu ciąży. Kamera fotografowała ją tylko do szyi. No, ale tak było w latach 60., kiedy uważano, że ciężarna piosenkarka nie powinna pokazywać się na ekranie i na scenie.

Gwiazdy w ciąży, także polskie, poszły nawet o krok dalej. Podczas występów pokazywały odsłonięty brzuch. Na przykład kilka lat temu Edyta Górniak w szóstym miesiącu ciąży śpiewała i tańczyła w skąpej sukience z frędzlami, kusząc ciążowym brzuchem. Także i to kupiła ulica.

Niektóre zwykłe dziewczyny, choć nie polują na nie fotoreporterzy, nie krępują się eksponować swojego ciążowego brzucha bez żadnego przyodziewku, choć nie wszyscy patrzą na to z aprobatą. Niektóre, dla żartu, malują na brzuszku uśmiechniętą buzię.