Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cichy: Drewniane sanki, niestety, z oparciem [FERIE ZIMOWE 10, 20, 50 LAT TEMU]

Sławomir Cichy
Sanki z oparciem to w wielu wspomnieniach do dziś trauma z dzieciństwa. Marzeniem był sprzęt z Polsportu Bielsko-Biała
Sanki z oparciem to w wielu wspomnieniach do dziś trauma z dzieciństwa. Marzeniem był sprzęt z Polsportu Bielsko-Biała starezabawki.blogspot.com, beskidia.pl
Jestem w tym wieku, że mógłbym już zacząć wspomnienia od znienawidzonego przez młodych zwrotu: za moich czasów. Tym bardziej, że akurat w tej rubryce miałoby to uzasadnienie, no bo kto pamięta dylematy młodych ludzi z lat sześćdziesiątych: na górkę osiedlową wybrać się bez sanek i liczyć na kolegów czy jednak z sankami ale z... oparciem?

Oba rozwiązania były złe. Brak sanek mógł oznaczać brak zabawy, bo nie było gwarancji, że koledzy z sankami na górce będą. Z kolei pokazanie się na górce z drewnianymi sankami, które mają oparcie dla młodszego rodzeństwa, było największą "wiochą wioch".

Prostym rozwiązaniem, które mogłoby uwolnić kilkulatka od tych życiowych dylematów był zakup przez rodziców drugich sanek.

Ta prosta recepta napotykała jednak podczas próby realizacji na dwa problemy. Pierwszy, to brak sanek w sklepach. Ich zakup przypominał takie samo polowanie jak na meble, telewizory czy inny sprzęt sportowy. Po drugie, piwnice w blokach budowanych za Gomułki były tak ciasne, że oprócz obowiązkowego zestawu kompotów i jednej pary sanek nie było miejsca na nic innego.

Dlatego pierwsze ferie po odkręceniu oparcia i dumny zjazd na nich z górki leżąc na brzuchu, pamięta się bardziej i ze szczegółami niż inicjację narciarską...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!