Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cichy: Fotoradary, czyli kierowców gra w kolory

Sławomir Cichy
Sławomir Cichy
Sławomir Cichy ARC Dziennik Zachodni
W tej chwili możemy liczyć na mandat za przekroczenie prędkości od Inspekcji Transportu Drogowego - jeśli zdjęcie wykonał stacjonarny fotoradar. Powinno ono pochodzić z żółtej puszki, ale pełne są też niektóre maszty szare, bo Inspekcja ma czas na ich demontaż do połowy 2014 r.

Panowie w zielonych mundurach nie wlepią nam za to mandatu "z suszarki", bo to domena policjantów ubranych na niebiesko. Za to zarówno ci w zielonych, jak i niebieskich mundurach mogą nam wlepić mandat mając zdjęcia wykonane z poruszających się oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów.

ZOBACZ KONIECZNIE:
STRAŻ MIEJSKA BEZ FOTORADARÓW: KIEROWCY ODETCHNĄ Z ULGĄ

Z kolei ci w czarnych mundurach, czyli straże miejskie i gminne, też mają prawo wystawiać mandaty za przekroczenie prędkości udokumentowane zdjęciami z fotoradarów umieszczonych w samochodach przypominających radiowozy, ale pod warunkiem, że pstrykają wyłącznie z zaparkowanych aut. Strażnicy mogą też ustawiać mobilne fotoradary, ale maszty to już nie ich działka, choć nie wszyscy komendanci się z tym zgadzają.

I tylko kierowcy są tak skołowani tą grą w kolory, że nie zawsze wiedzą czy płacą słusznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!