Kwiecień w Cieszynie jest wyjątkowy za sprawą magnolii. Te piękne drzewa można dziś wprawdzie podziwiać w wielu miejscach kraju, ale w Cieszynie są one szczególnie urokliwe. Nad Olzę pierwsze magnolie ok. 1800 r. sprowadził prawdopodobnie ks. Leopold Jan Szersznik do prowadzonego przez siebie ogrodu botanicznego na Frysztackim Przedmieściu przy starej strzelnicy (okolice dzisiejszej ul. Michejdy).
To ozdobne drzewo osiągające wysokość do 7 m wysokości charakteryzuje się dużymi, kielichowatymi, biało–różowych licznymi kwiatami. Z powodu swego piękna szybko zyskała popularność w cieszyńskich ogrodach podmiejskich w końcu XIX w. Dla bogatych mieszczan drzewo magnolii było oznaką prestiżu i statusu majątkowego.
Choć po II wojnie światowej magnolie straciły na popularności, od kilkunastu lat ponownie zadomowiły się w przydomowych ogrodach Cieszyna. Warto przyjechać nad Olzę i przespacerować się szlakiem kwitnącej magnolii.
- Magnolia w Parku Pokoju kończy ten szlak. Kiedy muzeum zostało otwierano w 1931 roku został pięknie urządzony ten park i zasadzona magnolia – mówi Mariusz Makowski, historyk Muzeum Śląska Cieszyńskiego, inicjator utworzenia Szlaku Cieszyńskich Magnolii. Dodaje, że magnolie można już zobaczyć wszędzie, bo drzewo tak się cieszynianom spodobało, że coraz więcej magnolii sadzą przed domami. Ale nie tylko oni – sadzi je miasto spółdzielnie mieszkaniowe przed blokami.
- Jak spotkamy się za sto lat, to będzie co oglądać – uśmiecha się Makowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?