Cmentarz dla zwierząt w Częstochowie nie powstanie? Nie wszyscy mieszkańcy popierają ten pomysł

Sebastian Trzeszkowski, radny z Częstochowy, zaproponował, aby przy Cmentarzu Komunalnym na Lisińcu powstał specjalny cmentarz dla zwierząt.

Zdaniem radnego teren ten jest najodpowiedniejszą lokalizacją na taki cmentarz. Jak dodaje, większość mieszkańców chowa swoje czworonogi na własnych posesjach, a w wielu przypadkach jest to niemożliwe, ze względu na wysoką zabudowę.

Na interpelację radnego Sebastiana Trzeszkowskiego w imieniu miasta odpowiedział wiceprezydent Andrzej Babczyński, który powołał się na obowiązujące w Polsce przepisy m.in. rozporządzenie unijne w sprawie spalania zwłok zwierzęcych, a także ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach , w myśl której na prowadzenie grzebowisk i spalarni zwłok zwierzęcych wymagane jest zezwolenie dla przedsiębiorców, którego warunkiem uzyskania jest spełnienie wymagań określonych w Uchwale nr 621/LIV/2010 Rady Miasta Częstochowy z dnia 18.01.2010 r. w sprawie wymagań jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami oraz w zakresie prowadzenia schronisk dla bezdomnych zwierząt, a także grzebowisk i spalarni zwłok zwierzęcych i ich części, a dla gminnych jednostek organizacyjnych wymagane jest jedynie spełnienie wymagań.

- W odniesieniu do utworzenia cmentarza dla zwierząt na terenie Cmentarza Komunalnego informuję, że polskie prawo nie dopuszcza urządzania grzebowisk zwierzęcych na terenie cmentarzy komunalnych. W naszym kraju, również praktycznie, nie występuje żaden przypadek połączenia nekropolii jako miejsca spoczynku osób oraz miejsca grzebania padłych zwierząt (nawet domowych) - odpowiada wiceprezydent Andrzej Babczyński.

Jak podkreślają władze miasta, ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych, będąca podstawą funkcjonowania miejsc pochówku ludzi zmarłych, wyraźnie określa w swoich artykułach cel przeznaczenia publicznej przestrzeni do składania w urządzonych grobach zwłok, szczątków ludzkich lub prochów pokremacyjnych.

- Niezależnie od powyższego, pozostaje wymiar etyczny i estetyczny koncepcji opisanej w interpelacji. Jej realizacja mogłaby wywołać sprzeciw społeczny osób uprawnionych, opiekujących się istniejącymi mogiłami lub planujących w przyszłości pochówek na naszej nekropolii - dodaje Andrzej Babczyński, który dodaje:

- W związku z powyższym utworzenie cmentarza dla zwierząt wymagałoby znalezienia dla ww. inwestycji odpowiedniej lokalizacji, która wymaga uzgodnień z Miejską Pracownią Urbanistyczno-Planistyczną (plany lub studium zagospodarowania przestrzennego), Wydziałem Mienia i Nadzoru Właścicielskiego, Wydziałem Ochrony Środowiska Rolnictwa i Leśnictwa, Wydziałem Administracji Architektoniczno-Budowlanej (decyzja o warunkach zabudowy i pozwolenie na budowę), Państwowym Powiatowym
Inspektorem Sanitarnym oraz Powiatowym Lekarzem Weterynarii - mówi wiceprezydent Babczyński.

Andrzej Babczyński przypomina także , że temat utworzenia „cmentarza dla zwierząt” w Częstochowie był wielokrotnie poruszany w ostatnich latach między innymi przez Panią Małgorzatę Iżyńską, Radną Miasta Częstochowy, Społeczną konsultantkę ds. ochrony zwierząt oraz prowadzone były rozmowy z zainteresowanymi przedsiębiorcami. Wskazywana była możliwa lokalizacja takiego przedsięwzięcia, jednak inwestorzy nie byli zainteresowani kontynuacją inwestycji.