Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co Was „wkurza" w Katowicach? Oto lista zarzutów. Zobaczcie

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Co Was „wkurza" w Katowicach? Oto lista zarzutów. Zobaczcie na kolejnych zdjęciach:
Co Was „wkurza" w Katowicach? Oto lista zarzutów. Zobaczcie na kolejnych zdjęciach: Arkadiusz Gola
Czytelnikom „Dziennika Zachodniego" na Facebooku zadaliśmy proste pytanie: co was denerwuje w Katowicach? Niektóre z odpowiedzi były bardziej, a niektóre mniej oczywiste, ale na pewno nad wszystkimi warto się pochylić. Dlatego właśnie przedstawiamy Państwu, Czytelnikom właśnie część odpowiedzi.

Co w Katowicach denerwuje Czytelników DZ?

Czytelnicy „Dziennika Zachodniego" napisali nam na Facebooku, co najbardziej denerwuje ich w Katowicach. Odpowiedzi było wiele, niektóre dotyczyły spraw ogólnomiejskich, inne dotyczyły konkretnych obszarów stolicy Śląska. Katowiczanie narzekali m.in. na dziurawe chodnik, smog, sprawy wizerunkowe miasta, czy brak miejsc parkingowych.

Co Was „wkurza" w Katowicach? Oto lista zarzutów. Zobaczcie na kolejnych zdjęciach:

- A mnie denerwuje, że nie ma gdzie zaparkować w ciągu dnia - pisze jedna z Czytelniczek.

- Korki i brak miejsc parkingowych - wtóruje jej, odpowiadając na nasze pytanie kolejna katowiczanka.

Parkingi w Katowicach, a raczej ich brak to zdaniem Państwa jeden z najbardziej palących problemów w mieście. Z resztą sami wielokrotnie na łamach naszej gazety i portali internetowych pisaliśmy o tej sprawie.

Chwilowo sytuacja kierowców w centrum Katowic wróciła do normy, ponieważ po zakończeniu COP24 otwarto już blisko 1000 miejsc parkingowych w Strefie Kultury.

- Udostępnienie parkingów to i dobra i zła wiadomość - pisała w DZ Justyna Przybytek. - Dobra dla wszystkich tych, którzy do Katowic przyjeżdżają do pracy i szukają bezpłatnego miejsca do parkowania. A warto pamiętać, że takich kierowców każdego dnia do miasta wjeżdża po kilkadziesiąt tysięcy - analizowała nasza dziennikarka.

Przybytek podkreśliła jednocześnie, że na co dzień z parkingu w Strefie Kultury korzystają głównie studenci Uniwersytetu Śląskiego oraz pracownicy firm, które znajdują się w okolicznych biurowcach.

- W efekcie brakuje tu miejsc, gdy w którymś z tutejszych budynków odbywają się duże wydarzenia (konferencje i kongresy), i wówczas kierowcy parkują wszędzie wokół, a najczęściej na chodnikach i trawnikach - pisała na łamach DZ.

Od momentu, w którym otwarto parkingi w Strefie Kultury, czyli od 2014 roku dyskutuje się o tym, czy powinny być one płatne. W tej chwili są darmowe i to raczej prędko się nie zmieni.

Powoli jednak znika największy dziki parking w centrum Katowic pomiędzy ul. Mickiewicza, Dąbrówki i Zaborską. Od 7 stycznia obowiązuje tutaj zakaz parkowania, a jeszcze dzień wcześniej korzystało z niego kilkuset kierowców.

W tym miejscu na powierzchni 14 tys. metrów kwadratowych ma rozpocząć się budowa imponującego kompleksu biurowo-usługowo-mieszkalnego. Złożą się na niego trzy 25-kondygnacyjne wieżowce oraz jeden kilkupiętrowy budynek. W sumie będzie tam 760 mieszkań i 2000 miejsc parkingowych, ale te raczej nie będą już ogólnodostępne.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Choroby zakaźne - oni pamiętają! Film Śląskiej Izby Lekarskiej

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo