Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice z okien pociągu. Tak nas widzą przyjezdni: familoki, graffiti, ruiny. Oto stolica metropolii

Dorota Niećko
Dorota Niećko
Widok z pociągu na trasie Sosnowiec - Katowice. Parowozownia przy RaciborskiejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Widok z pociągu na trasie Sosnowiec - Katowice. Parowozownia przy RaciborskiejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Takie widoki mają za oknami pociągów pasażerowie, którzy wjeżdżają do Katowic np. z Warszawy. Oto, co widzą między Sosnowcem a Katowicami. Jaką opinię mają o ambitnym mieście, stolicy metropolii? Że to wciąż brudny, zaniedbany Śląsk, ściany zniszczonych kamienic pokryte są graffiti. Zobaczcie zdjęcia. Tak Katowice widzą ludzie z pociągu.

Ze stacji Katowice Załęże do stacji Katowice Szopienice Południowe pociąg Kolei Śląskich jedzie 11 minut. Przejeżdża więc całe miasto z zachodu na wschód. 2 minuty zabiera mu przejazd z Załęża do głównego dworca, kilka minut trasa między Zawodziem a dworcem głównym - zwłaszcza jeśli jedziemy od strony Sosnowca i Warszawy przed wjazdem postoimy sobie niedaleko bocznicy i bazy PKP.

Te 11 minut wystarczy, by się włos zjeżył się na głowie. O ile nie jesteśmy stąd, pociągiem na tej trasie jeździmy i do widoków przywykliśmy. Jeśli nie, odjedziemy z Katowic z przekonaniem, że to miasto zaniedbane, odrapane, na wpół zrujnowane. Chcecie sprawdzić? Bilet kosztuje 5 zł. Niestety. Tak właśnie widać Katowice z okien pociągów.

Rada: siadajcie raczej przy oknach od strony południowej, przynajmniej w centrum zobaczycie "prawdziwe" miasto, odnowione kamienice, ruchliwe ulice, a nie tylko chaszcze, tyły familoków, chlewiki i bohomazy na ścianach.
Tak widać centrum Katowic z pociągu od tej "lepszej" strony. Okolice placu Miarki i Wojewódzkiej:

Nieco mniej widoków dostarczy przejazd przez miasto pociągiem Intercity. Od Chorzowa Batorego do dworca głównego w Katowicach jedzie 6 minut, potem w 10 minut dociera do Sosnowca. Tu też miasto nie prezentuje się najpiękniej z okien pociągów, ale nie o Sosnowcu dziś mowa, a Katowicach. Stolicy województwa i metropolii. Zobaczcie zdjęcia. Lucyna Nenow, fotoreporterka DZ, przejechała pociągiem na trasie Sosnowiec - Katowice. Oto jak widziała pogranicze dużych miast. To widoki, jakie mają pasażerowie, przyjeżdżający do nas z Warszawy. Niezła reklama.

Pięknie wjeżdża się do Katowic od strony stacji w Brynowie i Zwardonia, pod warunkiem, że jedziemy o wschodzie słońca. Wtedy znad horyzontu wyłaniają się wieże kościoła mariackiego, przedwojenny drapacz chmur, wieżowce Altus i KTW, kamienice w okolicy placu Miarki. Bo jeśli jedziemy od Załęża i Gliwic - widzimy bazę Kolei Śląskich przy Raciborskiej i niszczejącą, pomazaną graffiti parowozownię, należącą do PKP SA. Od lat stoi pusta. Ostatnie lokomotywy opuściły to miejsce w 2011 roku. Dzisiaj PKP Intercity rezyduje w Zawodziu.

Nie przeocz

- Katowice Szopienice Południowe – stacja kolejowa w dzielnicy familoków. Z okien pociągu doskonale widać kolonię robotniczą Helgoland. Zabudowa dzielnicy jest atrakcją samą w sobie, jednak nie radziłbym spacerów z aparatem na wierzchu; szczególnie wieczorem - opisuje autor bloga Kolej na podróż wrażenia z podróży pociągiem przez Katowice. I dodaje: Katowice to przemysłowe miasto raczej wątpliwej urody, lecz w centrum można znaleźć sporo ciekawych zabytków.

Jak oceniacie Katowice z okien pociągu?

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera