Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co wykazała kontrola na Kanale Gliwickim? Są pierwsze wnioski

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Koniec codziennych kontroli na wodach Kanału Gliwickiego. Są też pierwsze wnioski i wyniki kontroli służb. Co z nich wynika?
Koniec codziennych kontroli na wodach Kanału Gliwickiego. Są też pierwsze wnioski i wyniki kontroli służb. Co z nich wynika? Danuta Pałęga / Polska Press
Tony śniętych ryb wyłowiono z wód Kanału Gliwickiego w Łabędach już na przełomie marca i kwietnia. Niedługo później katastrofa ekologiczna dotknęła rzeki Odry. WIOŚ Katowice nie łączy tych dwóch spraw. W ubiegłych kilku miesiącach wody kanału były pod stałą, codzienną obserwacją służb. Od środy 12 października ma się to jednak zmienić. Są też pierwsze wnioski i wyniki kontroli.

Spis treści

Kanał Gliwicki pod szczególnym nadzorem

Katastrofą ekologiczną na Odrze żyła cała Polska. Mimo zakrojonych na szeroką skalę badań, wciąż nie udało się jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną wybicia ponad 100 ton ryb oraz niezliczonej ilości zwierząt wodnych i ptactwa. Pierwsze niepokojące sygnały nadchodziły z gliwickich Łabęd już na przełomie marca i kwietnia. Mieszkańcy zauważyli dryfujące przy brzegach śnięte ryby.

W lipcu, kiedy tony martwych ryb i ptactwa zaczęły pojawiać się także na Odrze, ruszyła ogólnopolska akcja poszukiwania przyczyny katastrofy. Wody Kanału Gliwickiego zostały objęte szczególnym nadzorem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach oraz strażaków.

- Na wodach przeprowadzane są patrole na polecenie komendanta głównego PSP. Co więcej, teren monitoruje także WIOŚ, latając nad kanałem dronem - mówił nam 16 sierpnia kpt. Damian Dudek z gliwickiej KM PSP.

Inspektorzy WIOŚ codziennie pobierali także próbki wody do analizy i porównania. Miały one pomóc w odkryciu przyczyny pomoru ryb i ptactwa. Niestety, do dziś nie udało się jej ustalić.

Koniec codziennych kontroli na wodach Kanału Gliwickiego

3 października zapytaliśmy katowickiego oddziału WIOŚ o aktualne działania prewencyjne na wodach kanału. Czy nadal regularnie odbywają się na nich kontrole z lądu oraz powietrza?

- W związku z tym, że od kilku tygodni na Kanale Gliwickim i rzece Odrze w województwie śląskim nie są obserwowane żadne zdarzenia, od przyszłego tygodnia cykliczne kontrole będą prowadzone w każdą środę. - czytamy w odpowiedzi, która nadeszła do nas w piątek 7 października.

WIOŚ poinformował nas również, że inspektorzy wciąż pozostają w stałym kontakcie z pracownikami Wód Polskich, a w razie zgłoszenia będą reagować interwencyjnie przez 7 dni w tygodniu.

Pierwsze wnioski z kontroli wód Kanału Gliwickiego

Od marca, reagując na zgłoszenia zanieczyszczeń i śniętych ryb na Kanale Gliwickim, inspektorzy WIOŚ prowadzili rozpoznania zanieczyszczenia w terenie oraz pobierali do badań próby wody. W sumie interweniowali wówczas w terenie jedenaście razy i pobrali do analiz 35 prób z różnych miejsc kanału. Zarówno próby pobrane w związku ze zdarzeniem z 29/30 marca, w trakcie którego kontrola ujawniła śnięte ryby, jak i realizowane w kwietniu, maju i czerwcu, nie pozwoliły na jednoznaczne określenie źródła pochodzenia zanieczyszczeń oraz przyczyny śnięcia ryb. Wartości wskaźników w badanych próbach wody były na charakterystycznym poziomie dla wód na terenach zurbanizowanych i nie różniły się znacząco od danych Państwowego Monitoringu Środowiska realizowanego przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, zamieszczony został na Portalu jakości wód powierzchniowych GIOŚ.

- Jako, że wyniki badań wody nie pozwoliły wskazać źródła zanieczyszczenia oraz przyczyny śmierci ryb, kolejno kontrolowane były i są firmy, które działają na tym terenie i mają pozwolenia wodnoprawne. Działania prowadzą także Wydział do Zwalczania Przestępczości Gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach i RZGW Gliwice, z którymi Inspektorat na bieżąco współpracuje w tej sprawie. Od dnia 3 sierpnia br., w związku z sytuacją w dolnym biegu Odry, Kanał Gliwicki był systematycznie monitorowany, pobierane były próby wody. Wyniki badań fizykochemicznych nie wykazywały odstępstw od stanu wody jaki był obserwowany w przeszłości. - przekazał nam WIOŚ Katowice.

Na terenie województwa śląskiego (WIOŚ w Katowicach monitorował ten odcinek Kanału Gliwickiego, który znajduje się na terenie województwa śląskiego) do końca sierpnia 2022 r. podczas oględzin prowadzonych przez inspektorów w ramach rozpoznania zanieczyszczenia w terenie nie stwierdzono masowego śnięcia ryb. Stwierdzono je jednak 3 września w III sekcji Kanału Gliwickiego, w okolicach Rudzińca.

- Wyniki prób pobranych tego dnia przy śluzie Rudziniec na Kanale Gliwickim nie wskazywały, aby przyczyną śnięcia były zanieczyszczenia przemysłowe, pod kątem których Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ analizowało wodę. Badane parametry, poza parametrami tlenu i chlorków były w normie, przy czym obecność chlorków w wodach Kanału Gliwickiego jest charakterystyczna dla uprzemysłowionego regionu i nie odbiega od danych rejestrowanych w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska w ubiegłych latach. W związku z podejrzeniem, że przyczyną śnięcia ryb mogła być złota alga, inspektorzy ściśle współpracowali z pracownikami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach podczas realizowanych przez nich poborów prób wody - tłumaczy WIOŚ Katowice.

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach przekazywał próby do Instytutu Rybactwa Śródlądowego, gdzie były analizowane pod kątem obecności alg. Wszystkie uzyskiwane wyniki analiz przekazywane były do interdyscyplinarnego zespołu eksperckiego badającego przyczyny katastrofy ekologicznej na Odrze, który został powołany przez minister klimatu i środowiska Annę Moskwę. Na podstawie między innym tych danych powstał raport, który nie łączy zdarzeń jakie miały miejsce wiosną w Kanale Gliwickim ze śnięciem ryb w województwie dolnośląskim, lubuskim i zachodniopomorskim.

Kontrole w zakładach w toku

Nadal trwają kontrole w zakładach odprowadzających ścieki do wód powierzchniowych w zlewni rzeki Odry. Inspektorzy zakończyli działania w 31. podmiotach, 10 kontroli jest jeszcze w toku.

Jak informuje WIOŚ, w 14. przypadkach stwierdzono nieprawidłowości w różnym zakresie działalności, przy czym w 2. będą one skutkować wszczęciem postępowania w kierunku nałożenia administracyjnej kary pieniężnej za nieprawidłowe prowadzenie badań automonitoringowych. Co to znaczy?

Inspektorzy, kontrolując poszczególne zakłady, przyglądają się dokumentom, podlegającym kontroli automonitoringowej. Są to wyniki m.in. pomiarów emisji pyłów i gazów do powietrza, pomiarów jakości i ilości odprowadzanych ścieków, pomiarów ilości pobieranej wody, pomiarów poziomu pól elektromagnetycznych w środowisku czy badań stanu środowiska w obszarze oddziaływania różnych obiektów (np. składowiska
odpadów, stacje i bazy paliw).

- Wyniki takich pomiarów powinny w szczególności zostać przeanalizowane pod kątem ewentualnego wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia administracyjnej kary pieniężnej. - informuje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.

Inspektor przeprowadzając kontrolę automonitoringową sprawdza przede wszystkim, czy:
a) dotrzymywane są dopuszczalne wielkości emisji,
b) badania i pomiary zostały wykonane w miejscu i zakresie określonym
w pozwoleniu/przepisach prawa,
c) pobieranie próbek i badania zostały wykonane przez akredytowane laboratorium zgodnie
z metodykami referencyjnymi,
d) wyniki nie nasuwają zastrzeżeń,
e) badania i pomiary zostały wykonane terminowo,
f) wyniki badań i pomiarów zostały przekazane terminowo do wioś,
g) sposób prezentacji badań i pomiarów jest zgodny z obowiązującymi wzorami
i przepisami.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera