Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Copa America 2015: Argentyna – Kolumbia [GDZIE OGLĄDAĆ, RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV]

Andrzej Czekaj
W nocy z piątku na sobotę na Estadio Sausalito w Vina del Mar Argentyna zmierzy się z Kolumbią w trzecim ćwierćfinale Copa America. Faworytem tego pojedynku są Argentyńczycy. Początek meczu o godz. 1:30.

Pojedynek Argentyny z Kolumbią określany jest jako hit fazy ćwierćfinałowej Copa America. Albicelestes do fazy pucharowej awansowali z pierwszego miejsca w grupie B, choć styl gry Argentyńczyków pozostawiał wiele do życzenia. Podopieczni Gerrardo Martino w fazie eliminacyjnej zdobyli 7 punktów strzelając w trzech meczach zaledwie 4 gole. Tak niska skuteczność Argentyny jest sporym zaskoczeniem, bowiem drużyna ta przyzwyczaiła kibiców do zdobywania wielu bramek. Teraz jest jednak inaczej, ale dla Messiego i reszty najważniejszy jest awans do fazy pucharowej Copa America.

Najbliższy rywal Argentyny na chilijskich boiskach także nie gra tak, jak przyzwyczaił do tego kibiców choćby podczas zeszłorocznego mundialu. Podopiecznym Jose Pekermana do najlepszej ósemki turnieju udało się awansować z trzeciego miejsca w grupie C. Kolumbijczycy tegoroczne występy w Chile zaczęli od niespodziewanej porażki z Wenezuelą, by w dwóch kolejnych meczach sięgnąć po 4 punkty.

Pomimo słabszej postawy obu drużyn w pierwszej fazie rozgrywek, pojedynek Argentyny z Kolumbią wzbudza sporo emocji. Ponadto będzie to wyjątkowy mecz dla 12 piłkarzy w obu reprezentacjach. Bowiem 2005 roku Argentyna pokonała w 1/8 finału Mistrzostw Świata do lat 20 w Holandii Kolumbię 2:1. W tym spotkaniu w obu reprezentacjach wystąpiło wówczas 12 zawodników, którzy znaleźli się w składach na najbliższy mecz Argentyny z Kolumbią w Copa America. W tamtym meczu sprzed 10 lat w ekipie kolumbijskiej wystąpili m.in. tacy gracze jak Cristian Zapata, Camilo Zuniga, Radamel Falcao, David Ospina, Carlos Valdes i Edwin Valencia. W ekipie argentyńskiej zagrali natomiast: Fernando Gago, Lucas Biglia, Lionel Messi, Sergio Aguero i Ezequiel Garay. Jedną z bramek na holenderskim mundialu zdobył wówczas Lionel Messi. - Pamiętam ten mecz i gola Messiego. W Holandii był zdecydowanie najlepszy. Każdy, kto widział tamte spotkania, zdawał sobie sprawę, że na jego oczach narodził się wielki piłkarz. Teraz będziemy musieli go jednak zatrzymać. Nie wiem jeszcze jak, ale musimy to zrobić – powiedział Jose Pekerman, szkoleniowiec Kolumbii.

Nie jest wykluczone, że wymienieni zawodnicy zagrają przeciwko sobie w chilijskim ćwierćfinale. Jeśli tak, to kibiców czekają spore emocje, a końcowy wynik tego meczu jest sprawą otwartą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!