Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej pacjentów z udarami trafia do szpitali po tzw. okienku życia. Nie można ich wtedy skutecznie leczyć. Wielu też umiera w domach

Agata Pustułka
Agata Pustułka
arc
Wolą umrzeć lub zostać kalekami, zamiast wezwać pogotowie. Neurolodzy są przerażeni. Pacjenci z objawami udaru nie wzywają karetki, bo bardziej od choroby, która może skazać ich na śmierć lub dożywotnie kalectwo, obawiają się koronawirusa, a przecież Covid-19 nie jest tak śmiertelny i groźny jak udary. Gdy „udarowcy” w końcu pojawią się w szpitalu, nie można zastosować najnowocześniejszych, dostępnych także na Śląsku, metod leczenia jak trombektomia i tromboliza.

Wolą umrzeć lub zostać kalekami zamiast wezwać pogotowie. Neurolodzy są przerażeni. Pacjenci z objawami udaru nie wzywają karetki, bo bardziej od choroby, która może skazać ich na śmierć lub dożywotnie kalectwo, obawiają się koronawirusa, a przecież Covid-19 nie jest tak śmiertelny i groźny jak udary. Gdy „udarowcy” w końcu pojawią się w szpitalu nie można zastosować najnowocześniejszych, dostępnych także na Śląsku, metod leczenia jak trombektomia i tromboliza.

Prof. Anetta Lasek-Bal, konsultant wojewódzki ds. neurologii, kierująca Oddziałem Neurologii z Pododdziałem Udarowym w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach apeluje do pacjentów, by nie lekceważyli pierwszych objawów udaru i natychmiast wzywali pogotowie.

- Objawy udaru pojawiają się nagle, zazwyczaj są to zaburzenia mowy- brak rozumienia i/lub możliwości wypowiadania się lub mowa staje się niewyraźna, osłabienie kończyn, asymetria twarzy (opadniecie kącika ust po tej samej stronie co osłabienie kończyn). Inne objawy udaru mózgu to zaburzenia widzenia, zawroty głowy, zaburzenia świadomości, połykania i in. - wyjaśnia specjalista.

Niestety, w okresie obecnej pandemii pacjenci z udarem mózgu często zgłaszają się do szpitala późno, poza tzw. oknem terapeutycznym dla specjalistycznego leczenia udaru mózgu. W takiej sytuacji nie można im zaoferować przyczynowego leczenia choroby. Gdyby zgłosili się wcześniej możliwa byłaby kwalifikacja do trombolizy, a więc farmakologicznego rozpuszczenia skrzepliny oraz trombektomii-mechanicznego usunięcia materiału zamykającego światło tętnicy - wyjaśnia prof. Anetta Lasek - Bal.

Jak dodaje, jest to nie tylko problem polskich neurologów. Podobny zgłaszają Amerykanie, Włosi, Chińczycy, których w sposób szczególny dotknął koronawirus.

Na udar mózgu narażone są osoby starsze:
z nadciśnieniem tętniczym
z migotaniem przedsionków
z cukrzycą i in. czynnikami ryzyka.

Pojawiają się jednak doniesienia o występowaniu udaru mózgu w wyniku zamknięcia dużej tętnicy szyjnej lub mózgowej u osób młodych z COVID-19, nieobciążonych chorobami przewlekłymi- dodaje prof. Lasek - Bal.

Co ok. 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Udar to choroba, która może dotknąć każdego – w każdym wieku, w każdym miejscu, w każdym czasie. Statystyki pokazują, że udar mózgu jest 3. przyczyną śmierci i główną przyczyną trwałej niepełnosprawności u osób dorosłych.

Obejrzyj dokładnie

Co roku udar mózgu zabija ok. 30 tys. Polaków

Neurolodzy, by poprawić tragiczną już sytuację, postulują m.in. wyrównanie dostępu do leczenia w całym kraju chorób neurologicznych (szczególne rażące różnice dotyczą SM). Chcą też zdjęcia ograniczenia czasowego dla hospitalizacji chorych (np. 3 dni dla padaczki, migreny, 8 dni dla udaru mózgu), co zwiększy dostęp chorych do szpitala i zmniejszy kolejki oczekujących.

Z zaburzeniami określanymi szeroko jako choroby mózgu żyje w Europie ponad 165 milionów ludzi i liczba ta wciąż wzrasta. Jest to spowodowane nie tylko starzeniem się społeczeństwa, ale także zmianami cywilizacyjnymi. Szacuje się, że jedna na trzy osoby cierpi lub będzie cierpieć z powodu tych zaburzeń.

Oby Covid-19 całkowicie nie dobił neurologii, która zmaga się od lat z poważnymi problemami, zwłaszcza kadrowymi. Proszę sobie wyobrazić, że zaledwie 16 miejsc rezydenckich otrzymała neurologia w wiosennym naborze przyszłych rezydentów. To średnio 1. miejsce na województwo. Dla specjalizacji, która od wielu lat zmaga się z problemem braków kadrowych, to dramatycznie mało. Eksperci przyznają, że w obliczu starzejącego się społeczeństwa, rosnącej liczby pacjentów z chorobami mózgu, taka liczba rezydentur nie daje najmniejszych szans na poprawę i tak bardzo trudnej sytuacji polskiej neurologii.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera