Cracovia - Ruch 2:1. Nerwy do samego końca. Niebiescy wracają z Krakowa bez punktów

Przed tym spotkaniem krakowianie tracili tylko jeden punkt do zajmującego siódme miejsce Ruchu. Wygrywając z Niebieskimi podopieczni Jacaka Zielińskiego dobrze wiedzieli, że nie tylko wyprzedzą w tabeli chorzowian, ale zameldują się także w czołówce tabeli.

Gospodarze objęli prowadzenie już w 6 minucie. Po rzucie rożnym Deniss Rakles z bliska pokonał bramkarza Ruchu. W odpowiedzi Marek Zieńczuk starał się zaskoczyć Grzegorza Sandomierskiego, ale bramkarz Cracovii nie miał problemów ze złapaniem piłki. Bramkarz Cracovii jeszcze raz pokazał swój kunszt broniąc strzał Rafała Grodzickiego.

Krakowianie po pierwszej połowie schodzili prowadząc 2:0. Akcje Bartosz Kapistka, Erik Jendrisek wykończył ponownie Rakels. - W pierwszej połowie chcieliśmy grać w piłkę, ale nam się to nie udawało - przyznał po meczu trener Waldemar Fornalik.

Po przerwie Ruch zagrał zdecydowanie lepiej. Blisko doprowadzenia do remisu był Kamil Mazek, ale trafił wprost w bramkarza. W końcu do siatki Cracovii trafił Mariusz Stepiński, wykorzystując dokładne podanie Marka Zieńczuka. Chorzowianie do końca nie rezygnowali z doprowadzenia do remisu. Dodatkowo sytuacje mocno skomplikowała czerwona kartka Patryka Lipskiego.

- Źle zagraliśmy w pierwszej połowie, w drugiej było znacznie lepiej, udało się strzelić tylko jedna bramkę, chyba zasłużyliśmy na remis - przyznał po meczu przed kamerami Canal + Sport strzelec bramki dla Ruchu Mariusz Stępiński.

Cracovia - Ruch Chorzów 2:1 (2:0)

1:0 Deniss Rakels (6), 2:0 Deniss Rakels (45+1), 2:1 Mariusz Stępiński (60)

Cracovia Sandomierski - Deleu, Sretenović, Polczak, Jaroszyński- Covilo, Dąbrowski, Cetnarski (66. Zjawiński), Kapustka (87. Budziński), Jendrisek - Rakels (90+3 Wdowiak)

Ruch Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Koj, Szyndrowski - Surma (84. Podgórski), Urbańczyk, Zieńczuk (61. Gigołajew), Mazek, Lipski - Stępiński

Żółte kartki Jaroszyński, Dąbrowski, Covilo, Kapustka - Lipski, Koj, Grodzicki, Mazek. Czerwona kartka Lipski (91)

Sędziował Paweł Gil (Lublin)

Opinie trenerów

Waldemar Fornalik (trener Ruchu)
- Przegraliśmy 2:1 z Cracovią, która była bardzo zmotywowana przed tym meczem. Druga część meczu była lepsza w naszym wykonaniu, przynajmniej z trzech stałych fragmentów mogła paść bramka i wtedy byśmy zremisowali. . Myślę, że było widać na boisku, iż nam zależało.

Jacek Zieliński (trener Cracovii)
- Sami sobie skomplikowaliśmy ten mecz w drugiej połowie. Chcieliśmy wygrać na własnym boisku. Pierwsza połowa pod nasze dyktando, a w drugiej pozwoliliśmy złapać Ruchowi tlen. Mamy trzy punkty i to jest najważniejsze.

Cracovia - Ruch RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV, ONLINE

W sobotę na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie dojdzie do specyficznego meczu. Zmierzą się ze sobą Cracovia, która nie wygrała jeszcze meczu na swoim stadionie w tym sezonie i Ruch, który z kolei zdecydowanie lepiej radzi sobie grając w Chorzowie niż w delegacji. Gdyby patrzeć na wyniki obu drużyn w ostatnich meczach sobotni pojedynek będzie dla którejś z ekip pewnego rodzaju przełamaniem. Cracovia, która pod koniec poprzedniego i na początku obecnego sezonu spisywała się dobrze od pewnego czasu ma słabszy okres w lidze.

Krakowianie w ostatnich pięciu meczach w Ekstraklasie odnieśli tylko 1 zwycięstwo (na wyjeździe z Koroną Kielce 3:0), w pozostałych 4 meczach „Pasy” zanotowały dwa remisy (po 1:1 z Jagiellonią Białystok i Górnikiem Zabrze) i poniosły 2 porażki (2:3 z Termaliką Bruk – Bet Nieciecza i 2:4 z Zagłębiem Lubin). Dużo lepiej niż w lidze Cracovii wiedzie się w Pucharze Polski, w którym w środku tygodnia pokonali GKS Katowice zapewniając sobie awans do ćwierćfinału tych rozgrywek. Przy Kałuży cieszą się ze zwycięstwa nad GKS-em, ale jednocześnie skupiają się na kolejnym przeciwniku.

Cracovia - Ruch RELACJA LIVE:

– Ruch ma ciekawy, młody zespół, przed sezonem odeszło 3 kluczowych zawodników. Mimo wszystko trener Fornalik zdołał to wszystko poukładać i „Niebiescy” wciąż są groźni. Jesteśmy przygotowani na trudne spotkanie – powiedział trener Cracovii Jacek Zieliński.

Ruch przyjedzie do Krakowa z myślą o tym, by jak najszybciej wymazać z pamięci nieudany ostatni tydzień. Najpierw „Niebiescy” musieli uznać wyższość Legii w meczu ligowym ulegając wicemistrzom Polski 1:4. Chorzowianie nie zdążyli otrząsnąć się po wysokiej porażce, kiedy w środku tygodnia przyszła kolejna. Konsekwencje przegranej z Lechem Poznań w Pucharze Polski były dla chorzowian spore. Oznaczały one bowiem dla Ruchu koniec przygody z tymi rozgrywkami w obecnym sezonie. Porażka z Legią i Lechem poszła już w Chorzowie w niepamięć, teraz najważniejszy jest dla Ruchu mecz w Krakowie.

- Po takich dwóch spotkaniach myślimy tylko i wyłącznie o zwycięstwie. Musimy ten mecz wygrać dla siebie i dla kibiców. Tabela w chwili obecnej wygląda jak wygląda, więc przy kolejnej naszej porażce to wszystko jeszcze bardziej się spłaszczy i później możemy zostać w tyle – stwierdził obrońca chorzowian Michał Koj.

Cracovia z Ruchem mierzyła się dotychczas 76 razy. 40 z tych spotkań to zwycięstwa „Niebieskich”, 21-krotnie wygrywały „Pasy”, a 14 razy był remis.

W zespole gospodarzy nie zagra kontuzjowany Hubert Wołąkiewicz. Z tego samego powodu w drużynie Ruchu nie wystąpią Michał Helik, Paweł Oleksy i Michał Efir.

Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+ Sport.