Cukierku, ty łobuzie - pierwsza z serii książek o przygodach psotnego kota Cukierka autorstwa tyskiego pisarza, Waldemara Cichonia, znalazła się wśród 11 lektur wybranych przez Ministerstwo Edukacji_Narodowej do „wspólnego i indywidualnego czytania” w klasach I-III.
Od nowego roku szkolnego dzieci, które będą kończyć edukację wczesnoszkolną, mają znać nie tylko baśnie Andersena, „Karolcię” Marii Kruger, „Dzieci z Bullerbyn” Astrid Lindgren, „Doktora Dolittle’a”, „Anaruka, chłopca z Grenlandii”Centkiewicza i inne, ale także dziewięć opowieści o sympatycznym Cukierku, który jako małe kocię naprawdę trafił do domu Cichoniów. Bo Cukierek istnieje naprawdę. Ma już sześć lat, a Marcel, dla którego został on do domu sprowadzony, skończył właśnie.. 17 lat.
Pierwsze opowiadania o kocie, chłopcu imieniem Marcel i jego rodzicach, którzy na kartach książki występują jako Mama i Tata Marcela powstały też dla niego. Żeby go zachęcić do czytania. Cel został osiągnięty. Marcel chętnie czytał opowieści tworzone dla niego przez tatę. Kiedy z tych opowiadań powstała pierwsza książka, kota i jego przygody pokochały inne dzieci, zarówno przedszkolne, jak i szkolne. - To jest lepsze niż Harry Potter - powiedziała kiedyś 10-letnia dziewczynka.
CZYTAJ TAKŻE: Reforma edukacji w Śląskiem: Pierwsze uchwały wpłynęły do kuratorium
Już niedługo znajomość Cukierka będzie obowiązkiem (wierzymy, że przyjemnym) wszystkich dzieci w Polsce. Co na to autor? - Z jednej strony to duże wyróżnienie, jeśli grono ekspertów ministerialnych uznało moją książkę za wartościową i godną statusu lektury, z drugiej - wiadomo jak w szkole podchodzi się do obowiązkowego czytania. Ale chyba plusy przeważają - powiedział nam.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?