Półtoraroczny Tobiaszek jest dzieckiem żywym, pogodnym i bystrym. Jego mama, Aneta Kubik nie pracuje i jest w stanie poświęcić mu dużo czasu. Ale zależało jej na tym, aby ten czas wykorzystać maksymalnie.
- Zaczęłam szukać informacji w internecie o tym, jakie zajęcia edukacyjne można już wprowadzać dla takich maluszków. Trafiłam na stronę Fundacji Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego w Warszawie i tam znalazłam informacje o programie grup zabawowych.Jeśli chodzi o tereny wiejskie to zupełna nowość. Skontaktowałam się z Fundacją, zebrałam informacje i przyszłam z pomysłem do pani dyrektor - mówi pani Aneta.
Jest przekonana, że dzięki programowi jej synek będzie się szybciej i lepiej rozwijał.
Ewa Sus, dyrektorka sarnowskiego przedszkola, od razu wyraziła chęć udziału w programie. Widzi w nim mnóstwo zalet.
- Dla większości dzieci pierwsze dni w przedszkolu zwykle związane są z dużym stresem. Zostają same, w nieznanym otoczeniu. Jeśli teraz poznają to miejsce, kiedy przyjdą tu już na regularne zajęcia, stresu nie będzie. Razem z dziećmi zapraszamy rodziców. Obecność bliskiej osoby zapewnia im poczucie bezpieczeństwa, zabawa w grupie rówieśników natomiast stymuluje rozwój społeczny, uczy komunikowania się - mówi dyrektorka.
Program potrwa od marca do czerwca, a zajęcia będą odbywały się dwa razy w tygodniu po półtorej godziny. Będą kosztowały 50 zł miesięcznie. To pieniądze na pokrycie opłat dla prowadzących i pomoce naukowe. W ramach projektu powstaną dwie grupy dla dzieci do drugiego roku życia i od drugiego do trzeciego. Zajęcia poprowadzą nauczyciel oraz psycholog, który ma również specjalizację pedagogiczną z zakresu wspierania wczesnego rozwoju.
- Jeśli program się sprawdzi, wprowadzimy go na stałe i wystąpimy o środki unijne. Mamy świadomość, że kiedy sześciolatki pójdą do szkoły, w przedszkolu przybędzie pięciolatków. Chcemy zapewnić im równe szanse - mówi dyrektorka.
Grupy Zabawowe, takie jak ta, która powstaje w Sarnowie są bardzo popularną formą zajęć dla dzieci w krajach Unii Europejskiej. Pierwsze na świecie powstały w latach 60. w Wielkiej Brytanii. Obecnie działa ich tam około 20 tysięcy. Po raz pierwszy w formie pilotażu w Polsce wprowadziła je Fundacja Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego w Warszawie. W sumie funkcjonowało już 11 takich grup w Poznaniu, Sępólnie Krajeńskim, Kętrzynie, Drogoszach, Jastkowie, Osinach, Bałtowie i Tyblach.
- Łamiemy stereotyp, że rozwój społeczny dziecka zaczyna się od trzeciego roku życia. Badania dowodzą, że aby np. dostać zabawkę różnymi technikami negocjacji posługują się już dzieci 8 - 16-miesięczne - mówi Teresa Ogrodzińska z Fundacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?