Służby ratownicze muszą jednak wiedzieć, jak radzić sobie z ewentualną katastrofą przy okazji takiego wydarzenia. Dlatego wczoraj na pętli tramwajowej w Chorzowie umiejętności ćwiczyli strażacy, policjanci i ratownicy medyczni. Przydają im się niezależnie od tego, czy Mistrzostwa zawitają na Górny Śląsk. W ubiegłym roku w regionie doszło do 89 wypadków i 833 kolizji z udziałem tramwajów.
Scenariusz zakładał zderzenie tramwaju z busem. W przewróconym aucie na ratunek czekali zakleszczeni pasażerowie. Trzeba było też ewakuować podróżnych z tramwaju.
Akcji przyglądali się m.in. przedstawiciele Tramwajów Śląskich. Dla nich taki widok nie jest tylko elementem czarnego scenariusza na przyszłość. Co prawda od zeszłorocznej "czarnej serii" wypadków tramwajowych nie było równie poważnych zdarzeń, lecz nie oznacza to, iż tramwajarze wprowadzili jakieś nadzwyczajne środki bezpieczeństwa (po staremu raz w roku motorniczowie analizują najpoważniejsze wypadki).
- Zawarliśmy jednak nową umowę na ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej motorniczych z tytułu wykonywanego zawodu. Koszty polisy pokrywają motorniczowie, ale przy braku kolizji mogą liczyć na preferencyjne warunki, a najlepsi na drobne gratyfikacje finansowe - mówi Bolesław Knapik z zarządu spółki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?