Czechowice-Dziedzice: marsz poparcia dla ZS Silesia [ZDJĘCIA, WIDEO]

„Silesia dla nas, My dla Silesii", „My Silesii nie oddamy", „Starosto, nie oszczędzaj na edukacji" - transparenty z takimi m.in. hasłami nieśli uczestnicy marszu, jaki w sobotnie przedpołudnie przeszedł ulicami Czechowic-Dziedzic. Marsz poparcia dla pozostawienia ZS Silesia w dotychczasowym budynku przy ul. Nad Białką, wybudowania nowej siedziby dla Zespołu Szkół Specjalnych nr 4, a także pozostawienia apteki oraz poczty przy Zespole Szkół Silesia zorganizował Samorząd Uczniowski ZS Silesia.

- Zorganizowaliśmy go, by pokazać, że zależy nam na naszej szkole, by nam jej nie przenosili. W marszu biorą udział uczniowie, rodzice, ale zaprosiliśmy też nauczycieli. Ich dobrą wolą było to, że przyszli i wzięli w nim udział - podkreśliła Sandra Nawrocka, przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego ZS Silesia.

Eskortowani przez policję manifestanci przeszli sprzed siedziby szkoły ZS Silesia przy ul. Nad Białką, ulicami Węglową, Traugutta, Legionów, Mickiewicza, na plac Jana Pawła II gdzie zakończyli manifestację.

Uczniowie, ich rodzice oraz rodzice ZS Silesia protestują przeciw pomysłowi starosty bielskiego Andrzeja Płonki, który z powodów demograficznych i ekonomicznych proponuje przeniesienie ZS Silesia z siedziby przy ul. Nad Białką do budynku dawnej „resortówki, czyli zespołu Szkół Technicznych i Licealnych. W murach ZS Silesia znaleźliby się uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 4, którym starostwo najpierw obiecało budowę nowej placówki (gmina Czechowice-Dziedzice podarowała starostwu nawet działkę pod tą budowę), ale ostatecznie wycofało się z tego pomysłu.

Co ciekawe, marszu nie poparł Zespół Szkół Specjalnych nr 4, który w minionym tygodniu wystosował w tej sprawie list otwarty, w którym nauczyciele i rodzice uczniów ZSS nr 4 nie ukrywają zaskoczenia i zażenowania wszelkimi akcjami podejmowanymi w związku z planowanym przeniesieniem szkoły ZS „Silesia” do „resortówki”.

- Dla celów medialnych na stronach internetu młodzież pisze, że: ” władza skazuje 300 uczniów „Silesii” na poniewierkę i upokorzenie…”. W takim razie, jak nazwać naukę uczniów niepełnosprawnych w obecnych warunkach. Jaki to jest stopień upokorzenia, kiedy zaczynają się protesty, w sytuacji kiedy zaistniała możliwość poprawy warunków nauki uczniom z dysfunkcjami intelektualnymi i innymi sprzężeniami - piszą w liście przedstawiciele ZSS nr4.

Uczniowie ZES Silesia, a także nauczyciele tej szkoły, z którymi rozmawialiśmy, są zaskoczeni takim obrotem sprawy. Nie ukrywają, że ich zdaniem ZSS nr 4 należy się lepsza siedziba, ale niekoniecznie w murach ZS Silesia, których zaadaptowanie dla potrzeb osób niepełnosprawnych również będzie kosztowne (winda, podjazdy itp.). Prócz ekonomicznych padają również inne argumenty np. „dlaczego przez tyle lat w ZSS nr 4 nie zrobiono żadnego protestu w tej sprawie".

- Zawsze z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, niekoniecznie trzeba komuś coś odbierać - mówi Sandra Nawrocka. - Doskonale rozumiemy, że uczniowie ZSS nr 4 zasługują na lepsze miejsce. Byłam w tej szkole i widziałam, w jakich uczą się warunkach. To niepodważalne, że należy im się nowa siedziba. A to nie musi być budowa nowego budynku, lecz znalezienie innego i przystosowanie go do ich potrzeb, który bardziej nadaje się, niż ten, w którym my się uczymy – dodaje.

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU