Takiego miejsca w Czechowicach-Dziedzicach brakowało. Pałac Kotulińskich nie tylko może być, ale już jest wizytówką miasta - uważa Maciej Kołoczek, wiceburmistrz Czechowic-Dziedzic.
Obiekt przy ul. Zamkowej przez lata był ruiną, która upominała się o remont. Przez długi czas był własnością gminy zarządzaną przez Administrację Zasobów Komunalnych. W 2001 roku kupiła go katowicka firma Pascal Construction, która planowała uruchomić w nim hotel. Firma wpadła jednak w kłopoty finansowe i w efekcie syndyk masy upadłościowej wystawił pałac na sprzedaż.
ZOBACZ ZDJĘCIA PAŁACU KOTULIŃSKICH
Nowym właścicielem została firma Polplast, której właściciele są mieszkańcami Czechowic-Dziedzic. W 2008 roku pod okiem konserwatora zabytków ruszyły prace budowlane. Wyburzone zostały budynki kręgielni i oficyny gospodarczej, które następnie zostały odtworzone zgodnie ze swoją pierwotną architekturą. W pałacu i dawnej oficynie gospodarczej znalazło się 29 pokoi. Każdy z pokoi jest inaczej urządzony - są np. pokój romantyczny, pokój różany, pokój kolonialny.
- Wnętrza nawiązują stylem do minionej epoki. Wszystkie ozdobniki, które można zobaczyć w pałacu to elementy, które zachowały się i zostały odnowione w pracowniach konserwatorskich — wyjaśnia Dominika Zych z firmy Polplast.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dyrektorem hotelu Pałacu Kotulińskich został Tadeusz Cieślik, który przez lata zarządzał zameczkiem myśliwskim książąt pszczyńskich w Promnicach. Jego zdaniem obiekt w Czechowicach-Dziedzicach ma szansę stać się produktem turystycznym miasta.
- Wielu gości ceni sobie przebywanie w miejscach, które mają głębokie korzenie, dziedzictwo, tożsamość regionalną. A Pałac Kotulińskich sięga głęboko w historię — mówi.
Obiekt czeka nie tylko na turystów, ale także na mieszkańców Czechowic-Dziedzic, dla których zawsze otwarty jest urokliwy pałacowy park wraz ze znajdującą się w starej kręgielni restauracją. Rewitalizacja pałacu pochłonęła ok. 14 mln zł. Na inwestycję udało się zdobyć m.in. dotację unijną oraz Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Maciej Kołoczek nie ukrywa, że miasto w miarę możliwości i przepisów prawa starało się wspierać firmę w odnowieniu zabytku np. poprzez przekazanie pieniędzy na pielęgnację parku. Jednak rok temu miejscy radni na wniosek burmistrza podjęli uchwałę o możliwości dofinansowania obiektów wpisanych do rejestru zabytków. W tym roku skorzystali z tej możliwości przekazując na rzecz Pałacu Kotulińskich dotację w wysokości 50 tys. zł.
- Pieniądze nie zostały przekazane na wyposażenie części hotelowej, ale na sprawy bezpośrednio związane z zabytkowymi elementami m.in. na portal, na drzwi wejściowe, rzeczy, które zostały uratowane od niszczenia.
Rokokowy pałac przy ul. Zamkowej został wybudowany w pierwszej połowie XVIII w. przez Franciszka Karola Kotulińskiego. W środku zachowały się cenna rokokowa sztukateria i efektowne posadzki.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?