- Samochód zniknął w połowie września z czechowickiej ul. Traugutta. Już następnego dnia policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą, odnaleźli skradzione auto. Złodziej ukrył go na obrzeżach miasta, w zalesionym terenie. Daewoo zwrócono właścicielowi - poinformowała Elwira Jurasz, rzecznik prasowy bielskiej policji.
Śledczy szybko ustalili, że związek z tą kradzieżą może mieć dobrze im znany 31-latek. Sprawca, spodziewając się zatrzymania, celowo się ukrywał. Jednak w poniedziałek został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnej celi, usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat za kratami. Zatrzymany ma na swoim koncie także kradzież dokumentów. O jego dalszym losie rozstrzygnie teraz prokuratura i sąd.
*Śląskie jest NAJ... Ciekawe, czy to wiecie ROZWIĄŻCIE QUIZ
*Tragedia w Częstochowie. Para 18-latków zginęła w wypadku
*25 lat więzienia dla Krakowiaka, a on stoi z kamienną twarzą ZDJĘCIA
*Równica bez schroniska? Niestety to koniec
*Zaginął Akadiusz Burak. Chłopaka szuka detektyw Rutkowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?