Czechowice-Dziedzice. Powstał Bank Drzew. Mieszkańcy za darmo dostaną sadzonki - dziesięć na każdą nieruchomość

Zarządzenie dotyczące utworzenia w gminie „Banku drzew” podpisał we wtorek 20 kwietnia Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic. Jak tłumaczy, ideą tego przedsięwzięcia jest zwiększenie liczby drzew na terenie gminy, poprzez bezpłatne przekazywanie sadzonek mieszkańcom, którzy następnie posadzą je na terenie swoich posesji.

- Sięgamy po takie dodatkowe rozwiązanie, bo nadające się pod nowe nasady tereny należące do gminy są ograniczone i stale się kurczą - tłumaczy burmistrz Błachut.

Przyznaje, że wycinka drzew jest nieraz ceną, jaką przychodzi płacić za rozwój i realizację inwestycji, których nie w gminie nie da się uniknąć - czy to ze względu na oczekiwania mieszkańców, czy też ze względów bezpieczeństwa.

- Osobiście zależy mi na tym, by drzewa maksymalnie wypełniały przestrzeń, w której wszyscy żyjemy. By było ich wokół nas jak najwięcej - zaznacza.

W „Banku drzew” w Czechowicach-Dziedzicach mieszkańcy będą mogli dostać sadzonki drzew i krzewów gatunków, które z jednej strony są atrakcyjne dla właścicieli ogrodów i działek, a z drugiej cenne przyrodniczo i - na co wskazują czechowiccy urzędnicy - pożądane w warunkach miejskich i miejsko-wiejskich.

W czechowickim „Banku drzew” rozdawane będą sadzonki brzozy pożytecznej, grabu pospolitego, wiśni piłkowanej, jarzębu pospolitego, dębu błotnego i jodły koreańskiej a także krzewów - derenia jadalnego, leszczyny pospolitej, bzu czarnego, rokitnika, czy kaliny koralowej.

- Planujemy przekazywać do dziesięciu sztuk drzew i dziesięciu sztuk krzewów na jedną nieruchomość - zapowiada Marian Błachut.

Dodaje, że sadzonki będą kupowane nie tylko ze środków budżetu gminy, ale też za pieniądze sponsorów, czy... inwestorów występujących o zgodę na wycinkę związaną z nowym zagospodarowaniem terenu.