Czechowice-Dziedzice: rozbiórka pomnika Braterstwa Broni została wstrzymana

Planowana przed Wielkanocą rozbiórka pomnika Braterstwa Broni w Czechowicach-Dziedzicach nie dojdzie do skutku - w poniedziałek 29 marca czechowiccy urzędnicy poinformowali, że w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju i regionie burmistrz Marian Błachut podjął decyzję o czasowym wstrzymaniu rozbiórki.

- Zaplanowana na najbliższe dni rozbiórka pomnika została przeniesiona na okres po Świętach Wielkanocnych - poinformowali przedstawiciele czechowickiego urzędu.

Z takiego obrotu sprawy cieszą się obrońcy pomnika, którzy postulują pozostawienie go w spokoju. Do usunięcia pomnika zobligowała władze Czechowic-Dziedzic decyzja wojewody śląskiego z września 2019 r., który ocenił, że pomnik podlega pod ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego i powinien zostać usunięty.

Obrońcy pomnika przygotowali petycję, proponują zmianę jego nazwy na „Pomnik Poległym na Frontach II Wojny Światowej", by wykluczyć pomnik spod przepisów „ustawy dekomunizacyjnej", jest także wniosek o wpisanie pomnika do rejestru zabytków. Czechowiczan wspiera poseł Lewicy z Bielska-Białej Przemysław Koperski, który w tej sprawie interweniował u wojewody śląskiego.

- Wierzę, że nie zostaną podjęte jakiekolwiek prace rozbiórkowe do czasu rozpatrzenia wniosku o wpis monumentu do rejestru przez konserwatora zabytków i rozpatrzenia przez radnych petycji mieszkańców o zmianę nazwy pomnika - skomentował wstrzymanie prac Przemysław Koperski. - Po przekazaniu wiadomości przez władze samorządowe miasta, dostałem bardzo dużo pozytywnych komentarzy w spawie. W imieniu interweniujących mieszkańców dziękuję - dodał.

Pomnik Braterstwa Broni z Czechowic-Dziedzic to rzeźba z 1953 roku autorstwa Stanisława Marcinowa. Przedstawia dwóch żołnierzy - polskiego i radzieckiego. W mieście od lat toczy się dyskusja na temat jego przyszłości. Na marcowej sesji burmistrz Czechowic-Dziedzic poinformował, że została wyłoniona firma, która zajmie się demontażem pomnika, dodał, że logistycznie to skomplikowane przedsięwzięcie ze względu na jego wielkość pomnika i tonaż, a także konieczność odcięcia go od podstawy.