Czeladź. Dworzec autobusowo-tramwajowy czeka na pasażerów. Wiele wskazuje na to, że inauguracja odbędzie się w prima aprilis

Skąd taka data? Dlaczego właśnie Prima Aprilis? Już spieszymy z odpowiedzią. Nowy dworzec autobusowo-tramwajowy na terenie centrum przesiadkowego u zbiegu ul. Szpitalnej i Kombatantów jest częścią tzw. inwestycji ATR czyli Autobus-Tramwaj-Rower. Dlatego musi zostać oddany do użytku wraz ze wszystkimi innymi elementami tej ogromnej inwestycji o wartości ponad 35 mln zł.

- Zakładamy, że do końca marca potrwają odbiory ścieżek rowerowych i centrów przesiadkowych powstających w Czeladzi, jednakże patrząc na pogodę za oknem, termin ten może ulec pewnej zmianie – tłumaczy Jakub Kubasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Czeladzi. - Potem przyjdzie czas na zagospodarowanie samego budynku dworca, a w końcu nastąpi jego otwarcie. Ze względu na wskazane wcześniej czynniki nie jesteśmy w stanie podać jeszcze dokładnej daty tego wydarzenia, ale gdybyśmy chcieli utrzymać humorystyczną konwencję naszej rozmowy, idealną datą spotkania na czeladzkim dworcu byłby 1 kwietnia. Na konkrety w tej kwestii musimy jednak jeszcze poczekać – dodaje.

A więc nie jest wykluczone, że na pierwsze spotkanie na tym wyczekiwanym przez dziesięciolecia czeladzkim dworcu będzie się można umówić w czwartek 1 kwietnia.

Na dworcu pojawił się także zegar

A sam budynek dworcowy faktycznie zmienia się z każdym dniem.

- Nasz dworzec jest coraz bardziej kompletny. Jest już zegar, kilka kamer monitoringu, ławki, "perony", toalety, kosze na śmieci, instalacje wypożyczalni rowerowych i wiaty do ich parkowania – poinformował Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi. - Teraz czekamy na obiecany przez ZTM biletomat. Liczymy też, że ZTM pomoże nam wyposażyć dworzec i inne centra przesiadkowe w elektroniczne tablice informujące o godzinach i minutach odjazdu autobusów i tramwaju. Instalacje pod tablice są już zaprojektowane i wykonane. Wkrótce pojawią się i inne dworcowe ciekawostki w zakresie jego wystroju jak i sposobu wykorzystania oprócz poczekalni, innych pomieszczeń – dodał.

Dwie linie pospieszne niemal pewne. Które jeszcze?

Kiedy tylko mieszkańcy dowiedzieli się, że w Czeladzi stanął dworzec zaproponowali władzom miasta zmianę nazwy przystanku Czeladź Kombatantów na Czeladź Dworzec. Burmistrz zgodził się z tą sugestią i zapowiedział, że będzie czynił starania, by tak właśnie się stało.

A jakie autobusy, oprócz linii tramwajowej nr 22, będą zatrzymywały się na nowym dworcu w Czeladzi?

- Obecnie jesteśmy na etapie rozmów z zarządem transportu Metropolitarnego, dzięki którym już wkrótce będziemy mogli poinformować naszych mieszkańców o nowych liniach autobusowych, które będą zatrzymywać się przy dworcu. Jest już niemal pewne, że pojawi się tam linia pospieszna Czeladź-Siemianowice-Katowice oraz linia, która połączy nasze miasto z Sosnowcem i Bytomiem. Nie zabraknie również stanowisk dla taksówek, a także wypożyczalni rowerów – tłumaczy Jakub Kubasik.