Czeladź wysłała kolejną partię pomocy do partnerskiego ukraińskiego Żydaczowa

Kolejny transport z pomocą szczęśliwie i bez przeszkód dojechał na miejsce. Czeladź kupiła i wysłała sprzęt, na który zapotrzebowanie złożyli przedstawiciele władz Żydaczowa. Sprzęt w dużej części został kupiony z miejskich funduszy, które na wniosek burmistrza miasta a za zgodą rady miejskiej zostały wyasygnowane z budżetu na pomoc dla Żydaczowa. Wszystkie jednostki i służby koordynujące transport stanęły na wysokości zadania, bowiem w ciągu niespełna 48 godzin udało się zorganizować pojazd, który przyjechał z Żydaczowa do Czeladzi, został załadowany, a następnie powrócił na Ukrainę.

- Wspaniałe jest to, że dużą część wydanej na zakupy kwoty zebrano podczas społecznych zbiórek. Najwięcej, bo grubo ponad 60 tysięcy złotych zebrano podczas zorganizowanej przez Termy Rzymskie Pałac Saturna imprezy saunowej, poświęconej właśnie pomocy dla Ukrainy. Sporo także, bo ponad 20 tysięcy złotych, zebrano na koncercie charytatywnym dla Ukrainy w Kopalni Kultury w wykonaniu czeladzkich zespołów muzycznych - poinformował Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.

Tym razem do naszych ukraińskich przyjaciół trafił sprzęt techniczny, środki medyczne i artykuły paramilitarne o łącznej wartości około 180 tysięcy złotych. Do wysłanego sprzętu dołączono również różne medykamenty, kupione za pieniądze przekazane do Czeladzi na rzecz przyjaciół w Żydaczowie przez Polonię z zaprzyjaźnionego francuskiego miasta Auby.

- Drodzy przyjaciele z Żydaczowa, niech wysłana przez nas pomoc służy Wam jak najlepiej, byście mogli przetrwać ten wojenny czas a w przyszłości razem z nami cieszyć się wolnością i demokracją. Oby stało się to jak najszybciej - podkreślił Zbigniew Szaleniec.