Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czesi będą fedrować w Kaczycach

Jacek Bombor
Widok z dawnego szybu kopalni Morcinek na czeskie kopalnie
Widok z dawnego szybu kopalni Morcinek na czeskie kopalnie Fot. ARC/RafaŁ Klimkiewicz
W poniedziałek weszła w życie polsko-czeska umowa międzyrządowa, która daje Czechom zielone światło na zbadanie złóż węgla, zalegających pod polską granicą w przygranicznym obszarze zlikwidowanej kopalni Morcinek w Kaczycach.

- Choć mamy za sobą trudny rok finansowy, ta inwestycja nadal jest dla nas ważna. Potrzeba na nią pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy - mówi Jerzy Klinowski, wiceprezes NWR Karbonia Sp. z o.o., spółki-córki New World Resources NV, wyłącznego właściciela OKD, największej firmy produkującej węgiel w Czechach.

Ratyfikacja umowy to przełom - bo załatwianie formalności w tej sprawie trwało od 2003 roku - już wtedy Karbonia PL (stara nazwa spółki) dostała od polskiego ministra środowiska koncesję na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego w obszarze Morcinek 1. Nareszcie będzie można fizycznie przystąpić do robót, ale czas nie jest najlepszy. Trwa kryzys na światowym rynku węgla i stali. NWR notuje straty finansowe, ale sytuacja firmy jest stabilna. Jej szefowie spodziewają się więc, że z części obszaru Morcinek 1 w przyszłości będzie wydobywany węgiel. Wiceprezes Karbonii wyjaśnia, że zanim uda się dostać do pokładów węgla, trzeba będzie najpierw odwodnić zlikwidowaną kopalnię Morcinek.
- To praca na dwa, trzy lata. Zbadanie zasobów węgla i przygotowanie złoża do eksploatacji to kolejne kilka lat. Wstępne roboty górnicze mogłyby więc ruszyć najwcześniej w 2015 roku, po uzyskaniu koncesji na fedrunek - mówi Klinowski.

To scenariusz optymistyczny zakładający, że NWR potwierdzi opłacalność inwestycji.
- Dlatego teraz dokładnie zbadamy, ile tak naprawdę jest tam węgla i jakiej jest jakości - mówi Klinowski.

Według dostępnej informacji geologicznej, na dole leży przynajmniej 60 milionów ton węgla koksowego najwyższej jakości. Taka perspektywa kusi. Średnio, przeciętna kopalnia wydobywa rocznie 2 miliony ton węgla, a to oznacza ponad 30 lat fedrowania.
Czesi wykonali już podziemny przekop na głębokości 1050 metrów w przygranicznej strefie ČSM, w niewielkiej odległości od dawnych wyrobisk Morcinka. Zgodnie z wydaną koncesją, projektowane roboty górnicze mają m.in. polegać na wykonaniu od strony terytorium Republiki Czeskiej jedenastu wyrobisk podziemnych rozpoznawczo-odwadniających o maksymalnej długości 8400 metrów, sięgających w głąb terytorium Polski.

Nie jest wykluczone, że węgiel będzie wydobywany wspólnie z Jastrzębską Spółką Węglową, która dwa lata temu podpisała list intencyjny z NWR na utworzenie polsko-czeskiej spółki, która ma w przyszłości zająć się wspólnym wydobyciem. Od tamtej pory sprawa jednak nie posunęła się do przodu - w JSW zlikwidowano nawet stanowisko pełnomocnika, który pilotował sprawę.

- Być może wrócimy do tej sprawy za kilka lat, gdy NWR będzie już miała w ręku koncesję na wydobycie - wyjaśnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.

Zdaniem Jerzego Markowskiego, byłego wiceministra ds. górnictwa, inwestycja będzie ważna przede wszystkim dla Czechów.
- W czeskiej kopalni ČSM pokłady węgla skończą się w 2020 roku, więc Morcinek może być szansą na przetrwanie zakładu. Zostaną urządzenia, którymi można będzie wydobywać polski węgiel. Czesi nie mają wyjścia, muszą zainwestować - mówi Markowski.

Tymczasem gminy Hażlach i Zebrzydowice nie przewidują fedrunku w swoich planach i nie zamierzają godzić się na otwarcie nowej kopalni.

- Koncesję na wydobycie wydaje minister środowiska, ale musi mieć opinię samorządu, choć nie musi jej brać pod uwagę. Wydaje mi się, że Czesi mogą dobrać się do złóż, które zalegają pod łąkami, lasami, a więc szkody górnicze będzie można ograniczyć do minimum - mówi Markowski.
W jego opinii JSW nie przyłączy się do pomysłu wspólnego fedrunku węgla z Morcinka.
- Spółka ma mnóstwo swoich nowych pokładów, w które musi zainwestować. A zgodnie z prawem węgiel będzie tego, kto wydobywa, czyli w tym wypadku będzie należał do NWR - dodaje Jerzy Markowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czesi będą fedrować w Kaczycach - Dziennik Zachodni