Selekcjoner reprezentacji Polski zamierzał pozwać o zniesławienie Szymona Jadczaka w związku jego artykułem "Czesław Michniewicz, Lech Poznań i ustawione mecze w tle. 27 godzin rozmów z szefem piłkarskiej mafii". Akt oskarżenia przeciwko dziennikarzowi Wirtualnej Polski miał wnieść adwokat Piotr Kruszyński.
W czwartek Michniewicz wydał specjalne oświadczenie, w którym oznajmił, że wstrzymuje działania prawne przeciwko Jadczakowi. Na drogę sądową zamierza wstąpić dopiero po zakończeniu mundialu w Katarze. Teraz selekcjoner chce się w pełni skupić na przygotowaniu kadry do najważniejszego turnieju czterolecia.
Poniżej przedstawiamy treść oświadczenia selekcjonera zamieszczonego w mediach społecznościowych.
"Na co dzień łączy nas piłka. Ale niekiedy piłka potrafi także dzielić, o czym przekonałem się w ostatnich tygodniach, gdy zostałem bezpardonowo i niesprawiedliwie zaatakowany. Seria publikacji i wypowiedzi medialnych dotycząca mojego rzekomego udziału w procederze korupcyjnym uderzyła nie tylko w moje dobre imię, na które pracuję od wielu lat, ale także — a może przede wszystkim — w moją rodzinę. Najbliższe mi osoby cierpią, cierpią moi przyjaciele, również dla mnie jest to bardzo trudny okres. W końcu uznałem więc, że nie mogę na to dłużej pozwalać.
Po analizie sytuacji i rozmowach z moimi najbliższymi zdecydowałem się na podjęcie kroków prawnych wobec redaktora Szymona Jadczaka. Jestem przekonany co do słuszności tej decyzji, gdyż wiem, że wspomniane ataki są niesłuszne, a tezy stawiane w medialnych publikacjach nie mają pokrycia w faktach. Jestem osobą niewinną i tego faktu będę bronił wszystkimi dostępnymi środkami. Obrona dobrego imienia to prawo każdego obywatela i ja z tego prawa postanowiłem skorzystać.
Jednak dziś najważniejszym celem są mistrzostwa świata w Katarze, które rozpoczną się już za pięć miesięcy. Mam świadomość, że reprezentacja Polski, której jestem selekcjonerem, potrzebuje spokoju, aby dobrze przygotować się do turnieju. W tym okresie — w którym piłka znów powinna łączyć wszystkich Polaków, a nie dzielić — muszę być myślami z kadrą, a nie na sali sądowej.
Dlatego zdecydowałem, że do zakończenia mundialu moi prawnicy wstrzymują się z podejmowaniem jakichkolwiek działań w tej sprawie. Po turnieju będę walczył o swoje dobre imię. Teraz priorytetem jest dla mnie dobro reprezentacji i ta decyzja ma na celu zapewnienie jej optymalnych warunków przygotowań przed wyjazdem do Kataru. Przedstawicieli mediów proszę o uszanowanie mojej decyzji."
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?