Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa, afera piłkarska: Byli prezes OZPN i i wiceburmistrz Koniecpola na ławie oskarżonych

Bartłomiej Romanek
Afera piłkarska w OZPN Częstochowa
Afera piłkarska w OZPN Częstochowa arc
Waldemar B., były szef częstochowskiego OZPN oskarżony o wyłudzenie dotacji. Na ławie oskarżonych zasiądą też inni działacze Pilicy Koniecpol, m.in. były wiceburmistrz Koniecpola.

Były prezes częstochowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Waldemar B. odpowie przed sądem za wyłudzenie unijnej dotacji ze Świętokrzyskiego Biura Rozwoju Regionalnego. Razem z nim na ławie oskarżonych zasiądzie dwóch innych działaczy Pilicy Koniecpol, której Waldemar B. był w przeszłości prezesem oraz przedstawiciele firmy, która wystawiała fałszywe faktury na rzecz klubu. Grupa wyłudziła ponad 24 tysiące zł.

Użyli fałszywej faktury

W lutym częstochowskim OZPN wstrząsnęła największa afera w historii. Policja zatrzymała osiem osób w związku z podejrzeniem wyłudzenia unijnej dotacji. Pięć osób zostało aresztowanych. Wśród nich był prezes OZPN, Waldemar B., były wiceburmistrz Koniecpola i działacz piłkarski Janusz S. oraz skarbnik Pilicy Koniecpol, Roman H.

W 2012 roku Pilica złożyła w Świętokrzyskim Biurze Rozwoju Regionalnego wniosek o dofinansowanie zakupu sprzętu sportowego.
Wniosek został podpisany przez prezesa klubu Janusza S. i wiceprezesa Waldemara B. Jednocześnie Janusz S., Waldemar B. i skarbnik klubu Roman H. między sobą ustalili, że posłużą się fikcyjną fakturą.

– Waldemar B. zwrócił się o wystawienie fałszywej faktury do Wojciecha L. - znajomego właściciela firmy z Krakowa, handlującej sprzętem sportowym. Właściciel tej firmy polecił wystawienie fikcyjnej faktury Robertowi M. - pracownikowi sklepu w Częstochowie – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury. Pilica otrzymała dzięki temu 24600 zł. Nieuczciwi działacze w celu upozorowania zakupu sprzętu, wypożyczali go od klubów w Kamyku, Rzerzęczycach i w Częstochowie. Sprzęt dowoziły samochody należące do MPK w Koniecpolu. Prezes tej firmy otrzymał bowiem takie polecenie od ówczesnego wiceburmistrza miasta, Janusza S.

Związek już oczyszczony?

Waldemar B. i Roman H. przyznali się do winy i zaproponowali dobrowolne poddanie się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby 2 lat oraz grzywny w wysokości 3000 zł. Janus S. nie przyznaje się do winy. Wojciech L., właściciel firmy odmówił składaniaa zeznań, a jego pracownik obarczył winą swojego szefa.

Waldemara B. na stanowisku szefa OZPN zastąpił Stanisław Olszewski. Przeciwnicy byłego prezesa twierdzili, że wyłudzenie dotacji było jedynie „wierzchołkiem góry lodowe. Śledczy na razie nie dopatrzyli się jednak innych nieprawidłowości, ani w Pilicy, ani w OZPN.


*Tragedia na drodze. Kierowca busa wjechał w rowerzystów. Matka i córka nie żyją
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Ostatnia tona węgla w Sosnowcu. Górnicy żegnają kopalnię Kazimierz-Juliusz ZDJĘCIA + WIDEO
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!