Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Częstochowa dla Medyków”: poznajcie tegoroczne stypendystki. Trzy z nich studiują medycynę, a jedna pielęgniarstwo

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Weronika Marzec, studentka kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi
Weronika Marzec, studentka kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi archiwum prywatne
Trzy studentki medycyny i jedna pielęgniarstwa zostały tegorocznymi stypendystkami programu „Częstochowa dla Medyków”. Wszystkie zadeklarowały, że przynajmniej przez trzy lata zwiążą się z naszym miastem i będą pracować w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.

„Częstochowa dla Medyków” to program, który działa od kilku lat

Program „Częstochowa dla Medyków” ma zachęcić przyszłych lekarzy i pielęgniarki, aby związali się z naszy miastem i podjęli pracę w Miejskim Szpitalu Zespolonym. Placówka - podobnie jak wiele innych związanych z służbą zdrowia - boryka się z brakami kadry medycznej. Problem - przynajmniej w niewielkim stopniu - ma rozwiązać realizacja programu stypendialnego.

- Miejski program to możliwość wsparcia studiujących młodych ludzi, a jednocześnie szansa na szerszy dostęp naszych mieszkanek i mieszkańców do wykwalifikowanej kadry medycznej w miejskim szpitalu, gdzie trafiają później stypendystki i stypendyści – przypomina prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk.

O stypendium mogą ubiegać się studentki i studenci VI roku kierunku lekarskiego, którzy po zakończeniu kształcenia (nie później niż w ciągu 18 miesięcy) zobowiążą się pracować (przynajmniej przez 3 lata) w publicznym podmiocie leczniczym, dla którego miasto jest organem założycielskim. Od ubiegłego roku o stypendium mogą starać się także studentki i studenci ostatniego roku kierunku pielęgniarskiego I i II stopnia, ale - w przypadku pielęgniarek i pielęgniarzy - tylko uczelni z terenu Częstochowy. Stypendium mogą tu otrzymać osoby, które po uzyskaniu prawa do wykonywania zawodu w ciągu maksimum 3 miesięcy zdecydują się na pracę w częstochowskim szpitalu miejskim przez okres co najmniej 3 lat.

Przyszli medycy i pielęgniarki/pielęgniarze muszą mieć też odpowiednie oceny. Jednym z warunków jest bowiem zaliczenie poprzedniego roku studiów w terminie i uzyskanie stosownej średniej – w przypadku kierunku lekarskiego to 3,5, a pielęgniarskiego 4,0.

Stypendium dla studentów i studentek pielęgniarstwa wynosi 1000 zł miesięcznie, a dla studentów i studentek kierunku lekarskiego 2000 zł i jest przyznawane na okres 9 miesięcy (czyli tyle, ile trwa rok akademicki).

Tegorocznymi stypendystkami zostały cztery panie. Trzy studiują medycynę, a jedna pielęgniarstwo. O kolejne stypendia będzie można ubiegać w przyszłym roku. A tymczasem poznajcie je bliżej stypendystki, które wkrótce zasilą kadrę Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie.

Anna Martyka

Jestem studentką 6. roku kierunku lekarskiego na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. O tym, że studiować będę medycynę wiedziałam od zawsze. Jako że jedną z głównych cech mojego charakteru jest uparte dążenie do celu, plan ten musiał się powieść. Tak oto od razu po liceum udało mi się dostać na wymarzone studia. Może wydawać się niezrozumiałe, że 6-letnia nauka to marzenie, ale zawsze wiedziałam, że wiedza daje ogromne możliwości. To tata nauczyciel wychował mnie w tym przekonaniu, a mama na każdym etapie dodawała motywacji. Gdy tylko zacznie się studiować medycynę szybko zaczyna się rozumieć, że to nie tylko praca, a styl życia. Nie byłam do końca świadoma na jaką odpowiedzialność się pisze wybierając ten zawód, ale czuję się na tyle odważna by ją podjąć. Medycyna to nie jedyna część mojego życia. Jestem osobą, która uwielbia czerpać z życia garściami, więc, gdy tylko mam możliwość spędzam czas z rodziną i przyjaciółmi. Możliwość skorzystania ze Stypendium Miasta Częstochowy w ramach programu "Częstochowa dla Medyków" jest formą wyróżnienia i bardzo cieszę się, że mogę z niego skorzystać.

Marcelina Marzec

Jestem studentką 6. roku kierunku lekarskiego. Od dziecka marzyłam o tym, żeby zostać lekarzem. Swoje marzenie zaczęłam spełniać 5 lat temu. Przygoda ta zaczęła się od tych prostszych, ale zarazem ważnych rzeczy, jak nauka anatomii, fizjologii i patofizjologii człowieka, a kończy na naukach klinicznych, gdzie mogę już pomagać ludziom, brać udział w ich leczeniu , wspierać ich na każdym etapie tego procesu i przede wszystkim zbierać doświadczenie, które pomoże mi w przyszłości.
Teraz jestem na 6. roku i wiem, ze wybrałam jedyną prawidłową drogę w moim życiu- tę prowadzącą do bycia lekarzem i jestem z tego dumna. Prywatnie jestem osobą, która uwielbia poznawać nowych ludzi, pomagać im i dzielić z nimi swoje pasje, kocham także podróżować- poznawać nowe kultury, miejsca, a przede wszystkim zgłębiać tajniki kuchni w każdym regionie świata, w którym jestem. Ważne miejsce w moim sercu zajmuje drużyna Realu Madryt, której kibicuję od 12 lat. Możliwość skorzystania ze Stypendium Miasta Częstochowy jest dla mnie formą wyróżnienia i mam nadzieję, że da mi duże szanse rozwoju w przyszłości.

Weronika Marzec

Jestem studentką kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Od najmłodszych lat wyobrażałam sobie siebie w zawodzie lekarza, początkowo bawiąc się w lekarza na podwórku, aktualnie dziecięce marzenie zamieniam w rzeczywistość studiując medycynę, jestem już na 6. roku studiów. W wakacje tego roku odbywałam praktyki na południu Portugalii na oddziale pediatrii, co umożliwiło mi zgłębianie wiedzy medycznej w warunkach innych niż polskie oraz zapoznanie się ze standardami jakie panują za granicą. Prywatnie lubię podróżować, poznawać nowe kultury i ludzi. Jestem również zagorzałą fanką Realu Madryt, któremu kibicuje od 2010 roku, oglądam każdy mecz i w razie możliwości wyjeżdżam do Madrytu, żeby zobaczyć drużynę na żywo. W Madrycie czuję się jak w domu, jest to moje miejsce na Ziemi, w którym lubię spędzać każdą wolną chwilę, nie tylko dlatego, że jest to miasto wszystkich Madridistas, ale też za niepowtarzalną atmosferę i klimat. Możliwość skorzystania ze Stypendium Miasta Częstochowy jest dla mnie czymś wyjątkowym i mam nadzieję, że da mi duże szanse rozwoju w najbliższej przyszłości.

Marta Wieczorek

Przyznam szczerze, że przed studiami nigdy nie interesowałam się medycyną. Zawsze lubiłam nauki ścisłe, takie jak matematyka i chemia, ale nie biologia. Dlatego też z początku studiowałam chemię we Wrocławiu, ale parę okoliczności sprawiło, że wróciłam do Częstochowy i podjęłam studia pielęgniarskie. I uważam, że była to najlepsza decyzja w moim życiu. Nigdy nic nie podobało mi się tak, jak praktyki odbywane w szpitalach. Teraz wiem że to jest coś, co lubię i chcę robić w przyszłości.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera